Stefanovic: United powinno się nas bać!

'Pompey' nie będzie jednak mieć przed sobą łatwej przeprawy. Kontuzjowani są Linvoy Primus, oraz Glenn Johnosn, czyli dwójka kluczowych defensorów drużyny.

Unitd jednak też nie przystąpi do tego spotkania bez osłabień. Wciąż kontuzjowany jest Park Ji- Sung, a do tego w meczu z Kopenhagą ciężkiego urazu doznał Ole Gunnar Solskjaer.

Stefanovic jest jednak przekonany, że jego zespół jest wystarczająco silny, aby pokonać nawet tak renomowany klub jak Manchester United.

"Gramy bardzo dobrze, mamy znakomitych piłkarzy, zdobywamy bramki, nasi środkowi pomocnicy ciężko pracują, a do tego mamy bardzo dobrą obronę"- Powiedział kapitan Portsmouth.

"Mamy zdolności i gramy dobrze jak nigdy. Wiem, że możemy czerpać więcej z gry."

Stefanovic mimo bardzo bojowego nastawienia, zachowuje rozsądek. Kapitan 'Pompey' nawiązuje do zeszłorocznego spotkania na Old Trafford i podkreśla, że jest to piekielnie trudne miejsce do gry.

"Czeka nas trudny mecz. Rok temu pojechaliśmy tam i przegraliśmy gładko 0:3. Teraz jednak sytuacja się zmieniła. Mamy potencjał, wspaniały skład, piłkarzy głodnych sukcesu, wyjdziemy na boisko nastawieni ofensywnie, bo chcemy wygrać to spotkanie"- Zakończył.

Portsmouth, które w dalszym ciągu jest prowadzone przez Harrego Redknappa dokonało przed tym sezonem wielu transferów. Te najbardziej efektowne to pozyskanie Davida Jamesa, Nwankwo Kanu, czy wypożyczenie Glenna Johnsona z Chelsea Londyn.

'Pompey' zajmują obecnie 4 miejsce w tabeli i tracą do United sześć punktów. Jeżeli drużyna Sir Alexa Fergusona przegra to spotkanie, może stracić pozycję lidera Premiership, a przewaga nad Portsmouth stopnieje do zaledwie trzech oczek.