Rooney: Mecz z Liverpoolem jest najważniejszy!

Mecz z zespołem z Anfield Road, zostanie rozegrany jutro na Old Trafford o 13.00 czasu angielskiego. Mecz sędziować będzie Graham Poll, który zasłynął podczas ostatniego mundialu tym, że pokazał 3 żółte kartki jednemu zawodnikowi, zanim zdecydował się go usunąć z placu gry.

Rooney jest podwójnie umotywowany na mecz z The Reds. Pomijając fakt, że Manchester United i Liverpool rywalizują ze sobą od niepamiętnych czasów, trzeba wspomnieć o tym, iż poprzednim klubem Wayne'a był Everton Liverpool - zespół zaciekle walczący ze swym lokalnym rywalem.

"Niektórzy ludzie mówią, że mecze z Chelsea czy Arsenalem są najważniejsze w czasie sezonu." - powiedział młody Anglik.

"Ale osobiście muszę przyznać - nie ma absolutnie nic ważniejszego niż pokonanie takiej drużyny jak Liverpool FC. To mecz ogromnej wagi dla nas i mamy wielką nadzieję na pokonanie rywala."

Pomimo tego, że Rooney od jakiegoś czasu nie może przełamać swojej niemocy strzeleckiej, to nadal ma nadzieję, że jego klub zdobędzie Mistrzostwo Anglii - zdobyte ostatnio ponad 3 lata temu.

"Naprawdę w to wierzę. Mamy dobry skład, a także wielu młodych graczy, którzy dają nadzieje na przyszłość."

"Nasza drużyna nie jest jednak oparta wyłącznie na młodych piłkarzach. Ryan Giggs, Paul Scholes, Edwin van der Sar i Gary Neville - oni dają możliwość spokojnego doskonalenia swoich umiejętności takim graczom jak chociażby Cristiano Ronaldo czy ja." - zakończył napastnik z Old Trafford.