Reina: Nie możemy pozwolić sobie na porażkę
» 21 października 2006, 13:16 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Jose Reina obawia się, że porażka FC Liverpoolu w jutrzejszym pojedynku na Old Trafford ostatecznie pogrzebie szanse drużyny z Anfield Road na mistrzowski tytuł Premiership. Podopieczni Rafaela Beniteza tracą w tej chwili do Czerwonych Diabłów aż osiem punktów.
Czwarta porażka w tym sezonie będzie oznaczać pogłębienie się przewagi Manchesteru United. Wówczas strata jedenastu punktów stanie się niezmiernie ciężka do odrobienia.
"Wiemy, że tracimy grunt pod nogami. Osiem punktów za Manchesterem United to za dużo. Musimy walczyć o wszystko. Jeżeli jednak oni wygrają to będzie dzielić nas 11 punktów, a to ogromna różnica. Musimy postarać się wygrać, chociaż wiemy, że nie będzie to łatwe" - powiedział Reina.
Sam Rafael Benitez jest zdecydowanie większym optymistą niż hiszpański bramkarz The Reds. Szkoleniowiec FC Liverpoolu skupia się na razie tylko na niedzielnym spotkaniu z Manchesterem United.
"Nie wszystko jest perfekcyjne, ale poprawiamy się i ważne jest to, aby w meczu z United to pokazać. Nie lubię myśleć w kategoriach, że jeśli przegramy to nie wygramy tytułu. Wolę skupić się na tym co będzie jeżeli wygramy" - przyznał Benitez.
"Nie myślimy o porażce tylko dlatego, że mamy przekonanie, iż możemy wygrać. Ta liga to zawsze długi wyścig i najważniejszą rzeczą dla mnie jest to, aby widzieć zawodników skupionych do samego końca."
"Co do mistrzostwa to wierzę, że w końcówce sezonu będziemy widzieć być może trzy lub cztery zespoły, które będą bliżej siebie niż w ostatnich rozgrywkach" - zakończył menadżer Liverpoolu.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.