Obrońca Manchesteru United – Patrice Evra – określił pojedynki pomiędzy Liverpoolem, a Manchesterem United jako najważniejsze, jeżeli chodzi o piłkę klubową.
W prawdzie natychmiast do głowy przychodzą pojedynki pomiędzy Barceloną i Realem Madryt, na które zawsze oczekuje cała piłkarska Europa. Również do grona ważnych spotkań można zaliczyć spotkanie Celtic-Rangers. Lecz w obu przykładach brakuje jednego, czego nadmiar mają spotkania pomiędzy dwoma najbardziej utytułowanymi drużynami angielskimi, mowa tutaj o dzikiej wręcz rywalizacji.
Warto tutaj przytoczyć zaskakujący fakt, mianowicie ostatni raz, kiedy te drużyny zajęły czołowe dwie lokaty w swojej lidze, miał miejsce w roku 1988!
W roku 1988 Liverpool pokrzyżował plany Czerownym Diabłom, które wówczas od 26 lat nie zdobyły tytułu Premiership. Od tamtego czasu drużyna z Anfield do dnia dzisiejszego tego trofeum ponownie nie zdobyła, w przeciwieństwie do teamu Sir Alexa Fergusona, który przez te 16 lat aż 8 razy wygrał ligę. Ta historia tylko zwiększyła nienawiść między tymi ekipami.
„Manchester United vs. Liverpool to największe spotkanie klubowe na całym globie. We Francji, ogromną rangę ma potyczka PSG i Marsylii, ale to nic w porównaniu do meczu pomiędzy dwoma potęgami angielskimi. Atmosfera jest naprawdę specjalna. Wynik końcowy jest bardzo ważny, o czym świadczy reakcja ludzi na ulicach. Każdy wierzy w nasze zwycięstwo, a hałas podczas rozpoczęcia gry jest niesamowity.”
Evra ma skromne doświadczenia związane z tymi pojedynkami, wystąpił w jednym spotkaniu, które zakończyło się pozytywnie dla Czerwonych Diabłów. W ostatniej minucie gry, główka Rio Ferdinanda wywołała wsród kibiców i zawodników United euforię radości.
United plasuje się dużo wyżej w tabeli i to ta drużyna będzie grała w roli faworyta. Wszyscy zadają sobie pytania, czy nie powtórzy się sytuacja z meczu, z Arsenalem.
„Tak właściwie, to nasza druga gra o takiej randze w tym sezonie. Musimy spisać się dużo lepiej niż to miało miejsce w tym pierwszym. Zdecydowanie jest za wcześnie, aby mówić o zdobywaniu pucharów. Lecz na obecną chwilę, wszystko wygląda bardzo dobrze i musimy kontynuować dobrą serię w meczu z Liverpoolem. To nie jest zespół łatwy do ogrania, ma w swoich szeregach dobrych i silnych piłkarzy. Musimy być dobrze przygotowani, przede wszystkim mentalnie, ponieważ dla tego klubu, każdy mecz jest tak samo ważny.”
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.