Ferguson: Rooney! Media odstaw na bok!

Rooney od połowy kwietnia tylko pięciokrotnie zagrał pełne 90 minut. Sir Alex twierdzi, że każdy zawodnik potrzebuje minimum pięciu spotkań aby odbudować dobrą dyspozycję meczową, lecz seria Wayne’a nie była płynna ze względu na zawieszenia.

„Możesz nie wiadomo jak trenować, lecz jeżeli chcesz odbudować timing i tempo gry, musisz po prostu grać” – skomentował trener na piątkowej konferencji prasowej. „Jestem więcej niż pewny, że on odzyska te czynniki w najbliższym czasie.”

„Dobrze wiem, i wszyscy obrońcy w całym kraju o tym wiedzą, że ten chłopak się odrodzi, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Potrzebuje tylko gry. Poza tym musi się skupić na tym, o czym my mu mówimy. Czasami młodzi piłkarze wierzą w to, co inni ludzie piszą, lub mówią na jego temat, co może mieć niepożądany przez nas skutek.”

„Powtarzałem już to wielokrotnie. Nie ważne, czy mowa o sprawach pozytywnych, czy negatywnych, Wayne to numer jeden krajowych mediów na obecną chwilę. Dyskutujemy o 20-letnim chłopaku, a ludzie po cichu wierzą, że powiem o końcu jego kariery. Lecz ja nie widzę problemu. Wiem, że jego serce jest na właściwym miejscu, ma chęci i jego nastawienie jest dobre. Dlaczego mamy stwarzać niepotrzebne problemy, gdy wszystko leży w kwestii cierpliwości?”

Boss Manchesteru nie ma zamiaru poganiać Wayne’a, wręcz przeciwnie, chce dać mu czas na odbudowę formy, którą wdarł się do czołówki najlepszych piłkarzy globu.

„Wayne jest dostatecznie inteligentny, aby zrozumieć zasady biznesu. Czasami, wszystko przychodzi za wcześnie, a w jego przypadku, dwa lata gry u nas można porównać do roller-coastera.”

„Rooney już kilkakrotnie występował w reprezentacji, gdzie ukazywał namiastki swojego potencjału. W wielu sytuacjach, odkąd założył naszą koszulkę, pokazywał, że potrafi niesamowite rzeczy jak na tak młodego piłkarza.”

Sir Alex zaprzeczył również, że działalność Rooney’a poza boiskiem ma na niego zły wpływ, wszystkie działania są pilnie obserwowane przez klub.

„Pilne przyglądamy się działalności Wayne’a i nie mamy pod tym względem powodów do zmartwień. Poza interesami w Londynie i za granicą, wszystko ma miejsce w Manchesterze.”