Manchester United w meczu z Wolves miał mocno osłabiony skład. Na Pucharze Narodów Afryki przebywają Bryan Mbeumo, Amad Diallo i Noussair Mazraoui. Urazy w zespole leczą Harry Maguire, Matthijs de Ligt, Kobbie Mainoo, Bruno Fernandes, a ostatnio do tego grona dołączył Mason Mount.
Amorim pytany po starciu z Wilkami, czy niektórzy z zawodników wrócą na mecz z Leeds United (4 stycznia), odpowiedział: – Nie wiem. Musimy ich sprawdzić.
– Nie będę ryzykował zdrowia żadnego zawodnika, aby później stracić go na 1-2 miesiące. Spróbujemy znaleźć rozwiązania. Zobaczymy i spróbujemy wygrać mecz bez narażania piłkarzy – dodał Amorim.
Manchester United po meczu z Wolves zajmuje szóste miejsce w tabeli i nie ma dużej straty do TOP 4. Amorim zagadnięty o to, czy jest pewny siebie, że Czerwone Diabły poprawią drobne detale w swojej grze, aby rywalizować o miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów, odpowiedział: – Jestem bardzo pewny. Musimy tylko odzyskać wszystkich zawodników.
– Nie wiem oczywiście, co wydarzy się do końca sezonu. Wtedy będziemy robić podsumowanie. Jestem natomiast przekonany, że kiedy odzyskamy wszystkich zawodników, to będziemy mocnym zespołem. Nie mam co do tego wątpliwości – przyznał szkoleniowiec Czerwonych Diabłów.