„To powód do wielkiej dumy”. Dalot o wyjątkowym momencie z meczu z Aston Villą

» 22 grudnia 2025, 17:17 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Manchester United przegrał z Aston Villą (1:2), ale spotkanie na Villa Park na stałe zapisze się w pamięci Diogo Dalota. Portugalski defensor po raz pierwszy w karierze zagrał z opaską kapitana Czerwonych Diabłów.
„To powód do wielkiej dumy”. Dalot o wyjątkowym momencie z meczu z Aston Villą
» Diogo Dalot w mecz z Aston Villą pełnił obowiązki kapitana Manchester United | Fot. Press Focus
Dalot przejął opaskę w drugiej połowie od Bruno Fernandesa, który doznał kontuzji tuż przed przerwą. – To oczywiście powód do wielkiej dumy – stwierdził Dalot cytowany przez oficjalną stronę internetową Manchesteru United.

– Przypominam sobie mój pierwszy dzień tutaj i wtedy nawet nie przeszło mi przez głowę, że założę opaskę kapitana.

Dalot jest piłkarzem Manchesteru United od 2018 roku. Portugalczyk w czasie swojego pobytu na Old Trafford był wypożyczony do AC Milanu w sezonie 2020/2021. W ostatnich sezonach 26-latek wyrósł na ważną postać w zespole Czerwonych Diabłów. Łącznie w United zapisał do tej pory 226 występów.

– Oczywiście, że chciałem zbudować tutaj swoją karierę i być ważnym piłkarzem w drużynie. Myślę sobie, że przejście każdego etapu, który może przejść zawodnik, czyni to jeszcze bardziej wyjątkowym – przyznał Dalot.

– Jednocześnie wiem, że mamy bardzo dobrych zawodników, którzy są w stanie prezentować odpowiednie standardy w klubie i cieszę się, że jest jestem jednym z takich piłkarzy – dodał Portugalczyk.

Na razie nie wiadomo, czy Dalot wybiegnie na boisko z opaską kapitana w piątkowym meczu z Newcastle United na Old Trafford. Pod nieobecność Bruno Fernandesa obowiązki kapitańskie pełnili wcześniej m.in. Harry Maguire, Lisandro Martinez, Luke Shaw i Casemiro, więc Ruben Amorim będzie miał w kim wybierać, jeśli Fernandes ostatecznie nie wykuruje się na starcie ze Srokami.

Początek spotkania Manchester United - Newcastle United w piątek 26 grudnia o godzinie 21:00.


TAGI


« Poprzedni news
„Potrzebowałem wyrwać się od zgiełku Manchesteru”. Lingard o wyjeździe do Korei Południowej

Najchętniej komentowane




Aby móc komentować newsy musisz być zalogowany!

Komentarze (1)


designer: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.12.2025 18:20

"Jednocześnie wiem, że mamy bardzo dobrych zawodników, którzy są w stanie prezentować odpowiednie standardy w klubie i cieszę się, że jest jestem jednym z takich piłkarzy".
Standardy? Czy Dalot ma coś z głową?! Od dawna nie oglądam już meczy United właśnie ze względu na to, że te standardy zostały już dawno zatarte i nie istnieją. Dawny United nie istnieje. Niejednokrotnie z opinii innych dowiedziałem się że brakuje w tym klubie dawnej woli walki a to podstawa by wygrywać mecze. Teraz przegrywają z Aston Villą, przegrywali też z innymi ekipami które dawniej bały się przyjeżdżać na Old Trafford.

Bez woli walki nie będzie sukcesów a tym samym nie będę tracił czasu na oglądanie drużyny która straciła swój dawny pazur i charakter. Jak w końcu trafią na OT zawodnicy, którzy będą walczyć o każdą możliwą piłkę i zostawiać serducho na boisku wrócę wówczas do oglądania meczy, które z zasady mają dawać prawdziwy show a nie wzbudzać wciąż niezdrowe emocje.
» 22 grudnia 2025, 18:18 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.