Manchester United w ostatnich tygodniach łączony jest z transferem Antoine’a Semenyo. Czerwone Diabły zabiegały o gracza Bournemouth ostatniego lata i teraz reprezentant Ghany znów jest przymierzany do klubu z Old Trafford.
Semenyo w Bournemouth najczęściej występuje na pozycji prawego napastnika, ale w Manchesterze United miałby pełnić rolę wahadłowego. Amorim pytany o to, czy Czerwone Diabły mają pieniądze, aby dokonać wzmocnień w zimowym okienku, odpowiedział: – Zobaczymy.
– Wiemy jedynie, że będziemy próbować pozyskać piłkarzy, z którymi wiążemy przyszłość. Nie chodzi o to, aby uratować coś w tym momencie, poradzić sobie ze stratami trzech zawodników, którzy pojechali na Puchar Narodów Afryki. Tak to nie będzie wyglądać.
– Nawet jeśli spróbujemy sprowadzić jednego zawodnika, to może to nie być gracz na pozycję, której potrzebujemy najbardziej. Spróbujemy dokonać transferów teraz i po zakończeniu sezonu. Chodzi natomiast o graczy, którzy idealnie pasują do naszej przyszłości.
– Nie wiem, co się wydarzy, ale możliwe, że coś zrobimy – dodał Amorim.