Oceny pomeczowe: Crystal Palace - Manchester United 1:2

Zawodnicy Rubena Amorima w południowym Londynie rozegrali dwie zupełnie odmienne połowy. Na przerwę drużyna zasłużenie zeszła do szatni z wynikiem 0:1 po tym jak rzut karny wykorzystał Jean-Phillipe Mateta.

Po zmianie stron sprytnie rozegrane stałe fragmenty pozwoliły Manchesterowi United na zgarnięcie pełnej puli. Na listę strzelców wpisali się Joshua Zirkzee i Mason Mount, a dwie asysty zaliczył Bruno Fernandes. Oto oceny wystawione piłkarzom Czerwonych Diabłów za mecz z Crystal Palace przez użytkowników DevilPage.pl oraz dziennik Manchester Evening News.

Senne Lammens
Nie miał wiele pracy w tym meczu, raz dobrze zatrzymał strzał Adama Whartona. Przy rzutach karnych dwa razy rzucił się w przeciwnym kierunku do uderzeń Matety.
MEN: 6/10 DevilPage.pl: 6.33

Luke Shaw
Najlepszy z trójki środkowych obrońców. Tuż przed przerwą zatrzymał szarżujących w polu karnym Pino i Nketiaha.
MEN: 6/10 DevilPage.pl: 7.07

Matthijs de Ligt
Miał sporo problemów z Matetą i nie prezentował się tak pewnie jak we wcześniejszych meczach tego sezonu. W ofensywie szukał swojej szansy przy stałych fragmentach, tym razem bez powodzenia.
MEN: 5/10 DevilPage.pl: 5.6

Leny Yoro
Wyraz na jego twarzy po tym jak zszedł z boiska w 55. minucie mówił wszystko. Fatalny występ Francuza. Sfaulował Matetę i dał Crystal Palace rzut karny.

MEN: 3/10 DevilPage.pl: 3.79

Diogo Dalot
Wskoczył do składu kosztem Patricka Dorgu. Spisał się lepiej niż Duńczyk w meczu z Evertonem, choć o to nie było trudno. Raz przeprowadził efektowny atak, ale upadł przed szesnastką. Zanotował też bardzo niecelny strzał na swoim koncie.
MEN: 7/10 DevilPage.pl: 5.13

Bruno Fernandes
Bruno może nie rozgrywać wielkich zawodów, ale staje na wysokości zadania, gdy potrzebuje go zespół. Zanotował dwie asysty po sprytnych rozegraniach rzutów wolnych.
MEN: 7/10 DevilPage.pl: 6.6

Casemiro
Miał swoją okazję w pierwszej minucie meczu, lecz z bliskiej odległości trafił w Hendersona. Później uderzył niecelnie głową, a po przerwie zapisał na swoim koncie strzał z dystansu. Im dłużej trwał mecz, tym wyglądał lepiej.
MEN: 5/10 DevilPage.pl: 5.73

Amad Diallo
Jego współpraca na prawej stronie z Bryanem Mbeumo nie była tak efektywna jak we wcześniejszych spotkaniach. Na początku drugiej połowy spróbował zaskakującego strzału, trafił tylko w boczną siatkę.
MEN: 5/10 DevilPage.pl: 5.27

Mason Mount
Dostał szansę od pierwszej minuty i początkowo był bardzo niewidoczny. Uzasadnił jednak swój wybór w drugiej połowie, kiedy zdobył bramkę, która w ostatecznym rozrachunku dała Czerwonym Diabłom trzy punkty.
MEN: 8/10 DevilPage.pl: 6.8

Bryan Mbeumo
W ostatnich spotkaniach widać spadek formy u Kameruńczyka. W 17. minucie sfrustrowany cisnął piłką o boisko za co zarobił żółtą kartkę. W drugiej połowie mógł zachować się lepiej i podać do Amada, kiedy jego lekki strzał został zablokowany.
MEN: 5/10 DevilPage.pl: 5.67

Joshua Zirkzee
Pierwsza połowa do zapomnienia w wykonaniu holenderskiego napastnika. Po zdobyciu pięknej bramki spadł z niego olbrzymi ciężar i prezentował się dużo lepiej.
MEN: 7/10 DevilPage.pl: 6.47

Zmiennicy:

Noussair Mazraoui (za Yoro 55’)
Zastąpił słabo spisującego się Yoro, ale szybko mógł wpakować United w kłopoty. Nabił Zirkzee i niewiele brakowało, aby Holender wpakował piłkę do własnej siatki. Później było już jednak lepiej.
MEN: 6/10 DevilPage.pl: 6

Lisandro Martinez (za Shawa 82’)
Długo wyczekiwany powrót na boisko. Pierwszy mecz od lutego. Najważniejsze, że skończony bez urazu.
MEN: 6/10 DevilPage.pl: 5.08

Kobbie Mainoo (za Mbeumo 90’)
Wszedł w samej końcówce, aby zyskać trochę czasu.
MEN: -/10 DevilPage.pl: 4.85

Patrick Dorgu (za Diallo 90’)
Taktyczna zmiana, tak samo jak w przypadku wejścia Mainoo.
MEN: -/10 DevilPage.pl: 5.08