Dlaczego Manchester United wybrał Sesko zamiast Gyokeresa?

Manchester United uznał, że Sesko będzie lepszą inwestycją niż Gyokeres, który ostatecznie zasilił szeregi Arsenalu. Czerwone Diabły zapłaciły RB Lipsk za słoweńskiego napastnika 74 miliony funtów. Na razie 22-latek dwukrotnie trafił do siatki w barwach United.

Dziennik The Times twierdzi, że klub z Old Trafford jest zadowolony z dokonanego wyboru. Manchester United w przypadku transferu Benjamina Sesko mocno polegał na danych dostarczonych przez klubowych analityków. Wynikało z nich, że Słoweniec biega więcej bez piłki niż Gyokeres.

Sesko prezentuje też odpowiednią etykę pracy. Młody napastnik często melduje się w centrum treningowym w Carrington o godzinie 8:30, czyli zdecydowanie wcześniej niż jego koledzy z zespołu.

The Times wskazuje, że wybór Benjamina Sesko i pozostałych zawodników na podstawie danych nie był przypadkiem, bo Czerwone Diabły mocno przebudowały ten departament w tym roku. Na Old Trafford przyszedł Mike Sansoni, który pełni rolę dyrektora do spraw danych, a przez ostatnich 11 lat zajmował się analityką w zespole Mercedesa w Formule 1.

Sansoni blisko współpracuje z Jasonem Wilcoxem, dyrektorem sportowym Manchesteru United. Czerwone Diabły mają dostęp do olbrzymich baz danych i mogą pozyskiwać informacje na temat tysięcy zawodników, co ułatwia podejmowanie transferowych decyzji. Klub z Old Trafford pod tym względem ma plasować się w czołówce Premier League.

The Times wskazuje również na jeden istotny czynnik w przypadku letnich transferów Manchesteru United. Benjamin Sesko, Bryan Mbeumo oraz Matheus Cunha byli zdeterminowani, aby grać w barwach Czerwonych Diabłów i odrzucili bardziej lukratywne propozycje z innych klubów.