Arvanis: Był sobie kiedyś taki filozof, nazywał się Heraklit i pochodził z Efezu. Wyznawał on filozofię, wg której "wszystko płynie", czyli "panta rhei". Jego myśl jest współcześnie skracana do "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki", ale gdyby Heraklit usłyszał w jakim kontekście się ją współczesnie stosuje, strzeliłby sobie w łeb tym samym pistoletem, którym Sienkiewicz zastrzeliłby się słysząc, w jakich okolicznościach używa się "kończ waść".
Nie chodzi o to, że "lepiej nie wracać w niektóre miejsca drugi raz" i "było minęło, rozdział zamknięty". Chodzi o to, że "wszystko się zmienia" i "nigdy nie da się znaleźć w tym samym miejscu i w dokładnie tych samych okolicznościach po raz drugi". I to by pasowało do powrotu Scotta do United: to już nie jest ta sama drużyna, którą United byli, gdy odchodził: nowy trener, nowa mentalność, nowa jakość. Chciałbym go tu zobaczyć z powrotem, bo pozbycie jego, De Gei i Alvaro Carrerasa to był popis skrajnej głupoty Ten Haga, ale pradopodobnie musielibyśmy zapłacić za niego o wiele za dużo. Szkoda, bo zawsze dawał z siebie 150% i nie rozumiem, jak Eryczek mógł sprzedać kogoś, kto uratował mu posadę, gdy cały stadion śpiewał mu, że rano będzie zwolniony.