Thomas Frank potwierdził rozmowę kwalifikacyjną z sir Jimem Ratcliffe’em

Frank prowadził wówczas z powodzeniem ekipę Brentfordu. W maju 2024 roku doszło do spotkania Duńczyka z brytyjskim miliarderem. Miejsce było nietypowe, bo rozmowa odbyła się w garażu sir Jima Ratcliffe’a.

Ostatecznie Manchester United nie dokonał zmiany po sezonie 2023/2024 i zostawił Erika ten Haga na stanowisku. W listopadzie ubiegłego roku Holender został zastąpiony Rubenem Amorimem.

Informacja o spotkaniu Franka z sir Jimem Ratcliffe’em pojawiła się w mediach przy okazji promocji książki o duńskim szkoleniowcu, która ukaże się w najbliższych dniach. 52-latek opowiedział, że tego samego dnia miał też rozmowę z Chelsea.

– Rozmowy kwalifikacyjne z dwoma z dziesięciu największych klubów na świecie, a to wszystko w odstępie dwóch godzin. To wyjątkowe doświadczenie – stwierdził Frank w rozmowie z TV 2 Sport.

– Wiem, że nie dostałem żadnej z tych posad, ale to była wielka sprawa. Pamiętam, że szedłem przez Battersea Park w przerwie pomiędzy rozmowami i myślałem sobie: „Thomas Frank z Frederiksvaerk, czy dzieje się to naprawdę?”.

Frank spędził w Brentfordzie siedem lat, a teraz stawia czoła nowym wyzwaniom w Tottenhamie Hotspur. Duńczyk przyznaje, że jest to zupełnie inna praca niż z ekipą The Bees.

– Cały czas powtarzam, że kiedy patrzymy na nasz czas w Brentfordzie, to może to jest najlepszy okres w naszych piłkarskich karierach. Stworzyliśmy niesamowitą atmosferę pomiędzy składem a sztabem szkoleniowym – przyznał Frank.

– Teraz mam szaloną pracę i wielkie wyzwanie. Trzeba skupić się na pracy 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu, 365 dni w roku. Koncentrujemy się na wygrywaniu i idziemy dalej – dodał duński szkoleniowiec.