Amorim o formie Sesko: Dla młodego chłopaka jest to trudne

» 8 listopada 2025, 09:51 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Benjamin Sesko zdobył dla Manchesteru United 2 bramki w 10 występach w Premier League. Ruben Amorim jest jednak spokojny o formę strzelecką słoweńskiego napastnika.
Amorim o formie Sesko: Dla młodego chłopaka jest to trudne
» Benjamin Sesko w 10 meczach Premier League zdobył na razie 2 bramki | Fot. Press Focus
22-latek nie zanotował wymarzonego startu w Manchesterze United, bo dopiero przystosowuje się do realiów Premier League. Amorim pytany przed meczem z Tottenhamem, czy właśnie tak wyobrażał sobie proces aklimatyzacji reprezentanta Słowenii, odpowiedział: – Tak, jestem spokojny. Benjamin nie jest.

– Mam na myśli to, że rozumiem jak sprawy układają się w futbolu. Benjamin będzie miał problemy. To normalne. Nie ma tutaj doświadczenia. Chodzi o pierwsze wrażenie, kiedy wszyscy mówią, że jesteś dobry i jesteś kolejnym wielkim talentem. Słyszeliśmy takie rzeczy odnośnie Benjamina. Później przychodzisz do klubu, który jest jednym z najtrudniejszych. Jeśli nie grasz dobrze tydzień w tydzień, to będziesz słyszał dużo rzeczy od klubowych legend, ekspertów, mediów. Czasami mają oczywiście rację.

– Trzeba zrozumieć, że jest to normalne i musisz utrzymać swój poziom pewności siebie. Dla młodego chłopaka jest to trudne. Zwłaszcza dla takiego, który jest maniakiem kontroli, chce kontrolować wszystko, a nie będzie tego robił.

– Mówiłem to, kiedy zaczynałem treningi z Benem. Wiem, że ma większy potencjał niż wtedy myślałem. Będzie miał natomiast problemy, a my musimy zrozumieć, jak lubi grać, ale również wcielać w życie nasze pomysły.

– Biorąc pod uwagę to wszystko, jestem spokojny. Benjamin będzie naszym napastnikiem w dłuższej perspektywie. Będzie miał problemy, wyboje po drodze, ale to normalna rzecz w futbolu – dodał Amorim.

Portugalczyk przyznał, że piłkarze nie powinni brać do siebie krytycznych uwag ekspertów. Ostatnio negatywnie na temat Benjamina Sesko wypowiedział się Gary Neville, były defensor Czerwonych Diabłów.

– Oczywiście, że nikt nie lubi słyszeć takich rzeczy, ale Benjamin ma problemy i to jest fakt. Musi więc to przyjąć do wiadomości. To nic osobistego, to nic takiego. To właśnie staram się wyjaśniać moim zawodnikom, że to nie jest nic osobistego. To opinia, która zmieni się za trzy tygodnie. Wszystko jest prawdziwe dziś, ale za trzy tygodnie może to być kłamstwo.

– Oczywiście, że ciężko słucha się takich rzeczy, ale moja rada dla Bena jest taka, że przywyknie do tego. Później będzie to naturalne. Będzie to tak oczywiste jak nadejście poniedziałku.

– To część procesu i pomożemy mu w tym, będziemy go chronić, bo pracuje naprawdę ciężko i chce osiągnąć sukces. I to zrobi – dodał Amorim.


TAGI


« Poprzedni news
Amorim nie zamierza przywiązywać się do jednej wyjściowej 11
Następny news »
Kadra Manchesteru United na mecz z Tottenhamem Hotspur

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


StewieGriffin: To teraz rodzi się pytanie - po cholerę trzeci raz z rzędu kupujemy "młodego chłopaka" do roli głównego napastnika? Czy przykłady Hojlunda i Zirkzee nikogo niczego nie nauczyły? Przecież to jest krzywda i dla zawodnika ( bo jest pod presją, nie rozwija się prawidłowo) i dla klubu ( bo nie ma odpowiedniej jakości na tak newralgicznej pozycji). Ja rozumiem, że raz można zaryzykować, ale robić trzeci raz pod rząd ten sam błąd i oczekiwać innego efektu to już jest masochizm. Takie kupowanie aby kupować raczej nigdy nam na dobre nie wychodziło. Jeżeli nie było na rynku ODPOWIEDNIEGO kandydata na pozycję numer "9" na rynku to było trzeba zainwestować hajs w inną pozycję, jeszcze jest sporo do wzmacniania. Niestety sprzedaż Hojlunda o zakup Sesko to jest transfer praktycznie 1:1
» 8 listopada 2025, 20:31 #4
ro7: Póki co jest zdecydowanie za wolny - chodzi mi o czasy reakcji jak, ale też samą prędkość poruszania się.

Widać, że przyszedł w Bundesligi, gdzie gra jest zdecydowanie wolniejsza - tak samo jak kiedyś... Sancho, Kagawa, Mkhitarian, czy nawet Wirtz w Liverpoolu.
» 8 listopada 2025, 18:05 #3
Lukas89: Zakup Szeszki to był błąd. Nic za nim nie przemawiało nawet bramek w bundeslidze nie strzelał zbyt wielu. Były ważniejsze pozycje do obstawienia niż napastnik. Kupili nowego Hojlunda i tyle. Przewiduje, że jak nagle nie wystrzeli w drugim sezonie to zostanie sprzedany za jakieś gorsze
» 8 listopada 2025, 13:02 #2
awe: Chlopak kosztowal fortune, nie ma wahadle i skrzydel, za nim tylko bramkostrzelni pilkarze, chlopak nie bedzie strzela wielu bramek w tym ukladzie to na pewno, a niestety bedzie strasznie mocno z tego rozliczany i tak caly sezon bedzie pod krytyka.
» 8 listopada 2025, 10:46 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.