Pierwsze słowa Fergusona w roli menadżera Manchesteru United

Ferguson jest najbardziej utytułowanym menadżerem w historii Manchesteru United i jednym z najlepszych szkoleniowców wszech czasów. Pracę na Old Trafford podjął 6 listopada 1986 roku. Nikt wówczas nie przypuszczał, jak wielkie sukcesy będzie święcił z ekipą Czerwonych Diabłów.

– Manchester United jest jedynym klubem na świecie, dla którego opuściłbym Aberdeen – stwierdził Ferguson na oficjalnej prezentacji.

– Nie mogę doczekać się tego ogromnego wyzwania. Wszystko działo się tak szybko, że jestem lekko zdezorientowany.

– Przypominam sobie słowa zmarłego Jocka Steina, który kiedyś powiedział mi, że jego największym błędem było odrzuceniem propozycji Manchesteru United. Postanowiłem, że nie zrobię tego samego. Odejście z Aberdeen będzie jednak wielkim ciosem.

– Po ośmiu latach pracy ze wszystkimi na Pittodrie nie jestem w stanie wyrazić mojego smutku. To było niesamowite doświadczenie – dodał Ferguson.

Szkocki menadżer podjął się ogromnego wyzwania, bo Manchester United przed jego przyjściem po raz ostatni świętował zdobycie tytułu mistrza Anglii w 1967 roku. Na pierwszy tytuł za kadencji Fergusona przyszło kibicom poczekać siedem lat, ale później Czerwone Diabły wygrywały ligę hurtowo. Za kadencji Szkota Manchester United świętował wygranie ligi aż 13 razy.