Zirkzee coraz bardziej sfrustrowany swoją sytuacją w Manchesterze United

» 3 listopada 2025, 10:42 - Autor: matheo - źródło: GiveMeSport
Joshua Zirkzee jest konsekwentnie pomijany przez Rubena Amorima przy ustalaniu wyjściowego składu Manchesteru United. Holender ma coraz mniejsze szanse, aby pojechać z reprezentacją Holandii na MŚ 2026.
Zirkzee coraz bardziej sfrustrowany swoją sytuacją w Manchesterze United
» Joshua Zirkzee w tym sezonie sporadycznie pojawia się na boisku w Manchesterze United | Fot. Press Focus
Zirkzee w sezonie 2025/2026 pojawił się na boisku w 5 meczach Manchesteru United, co przełożyło się zaledwie na 90 minut spędzonych na murawie. Taka sytuacja mocno frustruje holenderskiego napastnika.

Portal GiveMeSport twierdzi, że choć Zirkzee nie jest zadowolony z roli rezerwowego, to do obecnej sytuacji podchodzi z pełnym profesjonalizmem. 24-latek ciężko pracuje na treningach i nie przysparza problemów sztabowi szkoleniowemu, jak miało to miejsce w przeszłości z innymi zawodnikami.

Zirkzee znalazł się w trudnym położeniu, bo jego długoterminowa rola w zespole Rubena Amorima nie jest jasna. Holender robi wszystko, o co jest proszony, ale nie przekłada się to na minuty na boisku.

Portal GiveMeSport twierdzi, że zbliżające się zimowe okienko transferowe może sprawić, że Zirkzee nie będzie już chciał cierpliwie czekać na swoją szansę w Manchesterze United i zacznie rozglądać się za nowym klubem.

Zirkzee w ostatnich tygodniach był łączony m.in. z West Hamem, Brighton & Hove Albion, AS Romą, Como i AC Milanem.


TAGI


« Poprzedni news
Fernandes: Mainoo sprawia, że jestem lepszym zawodnikiem
Następny news »
Andre Onana chwalony za występy w Trabzonsporze. „Gigant”

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (9)


Beckham7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.11.2025 13:19

Moim zdaniem powinien raz dostać początek meczu za co najmniej Sesko, ewentualnie jeśli u Cunha nie byłoby widać tej zwinności. Amorim choć z wynikami drużyny nie spisywał się jakoś najgorzej to nadal ma jedną kluczową wadę "jest zbyt uparty i powtarzalny"

Dlaczego on raz nie może wziąć Zirkzee na atak, Bruno na 10tce i Mainoo na 8mkę obok Casemiro?

Co właściwie się dzieje z tym Diego Leonem że go jeszcze nie wpuszczają do składu i po co przywrócili tego Malacie do składu skoro on i tak gra tylko Dorgu, Dalot/Mazraoui? Ayden Heaven które miał świetne mecze nic nie gra.

Czy ktoś młody z naszej akademii jest w ogóle brany pod uwagę? Ja słyszałem o niesamowitych talentach co są w bardzo młodym wieku i Amorim nie wydaje się nawet kiwnąć palcem. Jeśli mam być obiektywnym to my w taki sposób nie zbudujemy drużyny i zaufania piłkarzy kiedy ci będą zbyt długo siedzieli na ławce, po czym za chwilę zamiast brać obiecującego Andersona weźmiemy Balebe i przepłacimy krocie.

Jak dla mnie to właśnie zawszę przez takie wpadki i nie zrozumiałe decyzje zespół się w pewnym momencie zatrzymuje i jest w stanie jedynie remisować mecze albo kończyć tabeli na takim miejscu na jakim zasłużymy bo te decyzje odbiegają od tych które powinny być podejmowane od dawna przez wielu ludzi związanych z klubem. Jest tyle opcji a u nas zero rotacji w ogóle. Dlaczego Amorim nie wytłumaczy skąd się to bierze, jeśli są za słabi zawodnicy to od razu ogarniać nowych a jeśli nie, to niech im daje grać bo przecież jakiś żart jest. Też jak ci zawodnicy mają jakiekolwiek podstawy w meczu załapać jak oni grają może z 20 minut max na mecz? 1 mecz to też czasem nie wystarcza, potrzeba 3 meczów czasem aby rzetelniej ocenić czy piłkarz zrobi ten postęp czy też nie. Lammens np. dostał kilka meczów, w każdym z nich spisywał się nieźle a do tego notował progres, inni zawodnicy też powinni mieć taką szansę a jeśli schrzanią temat to dopiero po tych 3 meczach ich odstawić i im taką przerwę robić.

Wiecie co łączy Amorima z Flickiem? Obydwaj są uparci przy swoich założeniach, ale co z kolei Flicka wyróżnia mocno na tle tego pierwszego to daje szanse młodym i stara się rotować zawodnikami, zawszę kogoś znajdzie i wciągnie na odpowiedni poziom gry. A nie chce mi się wierzyć że wszyscy na ławce czy nawet rezerwach są tacy turbo słabi. Mainoo za durnego ten haga potrafił grać najlepszą piłkę a obecnie daje mu się jakąś inną rolę do gry przez co bywa nie równy albo ma po prostu za mało minut. No bo należałoby dać grajka na pozycje i do takiej roli w której najlepiej się odnajdywał. To samo u Bruno. My liczymy na jakiś giga przełom ale widać było po raz kolejny że nawet kiedy ma dobry mecz to i tak jest to za mało. Choć nie jestem w stanie wymienić dobrego meczu Bruno w ostatnim czasie a to już jest pewnego rodzaju dramat.

Co do gry zespołu z kolei... To liczę na to że jakoś powalczymy z Tottenhamem a z Evertonem pójdą po pewne zwycięstwo ostatni okres nie był jakiś najgorszy ale ten remis z Nottingham boli bo jednak wciąż pozostają otwarte perspektywy na wysokie miejsce w tabeli.
» 4 listopada 2025, 13:17 #9
paniOla: Zgadzam się ze wszystkim. Nie chcę mi się wierzyć, że rezerwowi zawodnicy są wszyscy tacy beznadziejni wraz z młodzikami, żeby nie dawać im szansy. I ciągle np. musimy oglądać tego nieszczęsnego Dalota (swoją drogą chłop musi się dobrze prowadzić, że wiecznie jest zdrowy i dostępny do gry). Nie rozumiem sytuacji Diego Leona. Ponoć duży talent a ciągle grzeje ławę. Zirkzee i Mainoo mogą czuć zawód, bo przecież klub w jakimś celu ich zostawił. Chyba nie po to żeby grać po 10 minut co 3 mecze. Obydwaj mają talent do gry kombinacyjnej. A nasz trener, gdy w meczu nie idzie, to robi zmiany zbyt późno i na dodatek zmienia kogoś w defensywie zamiast pobudzić pomoc czy atak.
» 4 listopada 2025, 18:23 #8
Beckham7: @paniOla Otóż tak jak piszesz. Nie potrafię tej sytuacji zrozumieć.
» 6 listopada 2025, 09:01 #7
gorzky: Chłop nawet wchodząc w drugiej połowie na podmęczonego rywala wygląda jakby w nogach miał 90 minut, więc czego on się spodziewa. Ani tu statystyk ani nic.
» 4 listopada 2025, 00:48 #6
Pyra: Ja jestem sfrustrowany formą niektórych zawodników.
» 3 listopada 2025, 11:26 #5
Olo: No wiadomo, że chłopak będzie się bronił przed krytyką, ale jeśli twierdzi że "robi wszystko o co jest proszony" a potem gra jak gra, to wydaje mi się że niezbyt rozumie polecenia XD

Sprzedajmy go proszę, z tej mąki chleba nie będzie. Drugi Martial.
» 3 listopada 2025, 11:06 #4
brazylianwisnia: Gdzie drugi Martial. Ten miał jakiś wkład w grę, utrzymywał się przy piłce, strzelał gole.
» 3 listopada 2025, 13:36 #3
Olo: jestem fanem krótkiej pamięci kibiców United ;)

Podtrzymuję - drugi Martial.
» 5 listopada 2025, 11:12 #2
KarbOn: "Holender robi wszystko, o co jest proszony, ale nie przekłada się to na minuty na boisku." - skoro robi wszystko a i tak grzeje ławę to znaczy że jest po prostu za słaby, niech odchodzi i gra sobie gdzie indziej
» 3 listopada 2025, 10:58 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.