Elliot Anderson jest jednym ze środkowych pomocników, który znajduje się na transferowej liście życzeń Manchesteru United. Czerwone Diabły będą musiały jednak głęboko sięgnąć do kieszeni, jeśli chcą mieć w swoich szeregach 22-latka.
» Elliot Anderson został wyceniony przez Nottingham Forest na ponad 100 milionów funtów | Fot. Press Focus
Anderson w 2024 roku z powodu konieczności zrównoważenia budżetu przez Newcastle United trafił do Nottingham Forest za kwotę 35 milionów funtów. Dobre występy w ekipie z City Ground sprawiły, że wartość zawodnika poszybowała w górę.
Florian Plettenberg ze Sky Sports informuje na platformie X, że zainteresowanie środkowym pomocnikiem Nottingham Forest przejawiają obecnie Manchester United oraz Newcastle United. Tricky Trees nie zamierzają jednak sprzedawać swojego gracza po promocyjnej cenie.
W kontrakcie Andersona z Nottingham Forest nie ma żadnej klauzuli odstępnego, dlatego klub z City Ground zamierza domagać się za swojego piłkarza 100-120 milionów funtów. Tylko taka oferta może przekonać ekipę Forest do sprzedaży utalentowanego zawodnika.
Elliot Anderson nie jest jedynym środkowym pomocnikiem, którym interesuje się Manchester United. Na transferowej liście życzeń Czerwonych Diabłów są m.in. Calos Baleba (Brighton & Hove Albion) oraz Adam Wharton (Crystal Palace).
Martelink: Problem polega na tym, że my wzmocnienia na środku pomocy potrzebowaliśmy już latem, a zimą to musi już się stać jeśli United ma pozostać w grze o top5 i awans do LM.
Wharton albo Anderson to najbezpieczniejsze opcje na ten moment.
Czarny82r: Dla mnie priorytetem i na pierwszym miejscu jest Adam Wharton i na nim bym się skupił. Sądzę że kwota koło 70mln za niego byłaby do zaakceptowania. Elliot Anderson ok, na drugim u mnie miejscu ale kwota odstępnego jest nie do przyjęcia. Baleby w ogóle nie brałbym pod uwagę tym bardziej że Mewy wyceniają go na blisko 100mln. W meczu z nami był zagubiony i ewidentnie to nie ten Baleba z zeszłego sezonu.
KoaLa: Cena totalnie nieadekwatna, jak polecą z ligi to może coś obniżą. Na ten moment przystępniejszą opcją wydają się Manu Kone z Romy albo Khephren Thuram z Juve
mancunian: Kupowanie graczy nieogranych w PL to kupowanie kota w worku. Anderson to obok Whartona najlepsza opcja. Oczywiście ich wycena jest z doopy, 100 baniek nikt im nie da. Jak się nie zakwalifikują do żadnych rozgrywek, to latem zgodzą się na 60-65 i tyle jest wart.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.