Diogo Dalot trafił do Manchesteru United w 2018 roku, ale dopiero w ostatnią niedzielę mógł zasmakować zwycięstwa na Anfield w Premier League. Czerwone Diabły pokonały faworyzowany Liverpool 2:1.
» Diogo Dalot w niedzielę mógł cieszyć się z pierwszej wygranej na Anfield z Manchesterem United w Premier League | Fot. MUTV
Manchester United dobrze zaczął spotkanie na stadionie Liverpoolu i w 2. minucie objął prowadzenie za sprawą bramki Bryana Mbeumo. W drugiej połowie do remisu doprowadził Cody Gakpo, ale ostatnie słowo należało do Czerwonych Diabłów. Gol Harry’ego Maguire’a dał pierwszą wygraną na Anfield od 2016 roku.
– Zajęło mi to niemal osiem lat odkąd przyszedłem do klubu, więc to naprawdę wyjątkowe. To wygrana dla nas, dla kibiców. Fani na to zasłużyli. Nie można czegoś takiego kupić za pieniądze – stwierdził Dalot w rozmowie z MUTV.
– Jestem dumny z każdego, kto był zaangażowany w to spotkanie. Dobrze przygotowaliśmy się w trakcie tygodnia, mimo powrotów ze zgrupowań reprezentacji. To zawsze trudne. Mieliśmy jednak kilka dni na przygotowania, byliśmy skoncentrowani, nawet zawodnicy, którzy wiedzieli, że nie zaczną meczu od początku. Jestem dumny z chłopaków.
– Pokazaliśmy dziś, że jeśli tak gramy, to możemy rywalizować z każdym. Musimy wykazać się większą konsekwencją, ale pokazaliśmy, że zmierzamy we właściwym kierunku.
Dalot dopytywany o znakomity początek meczu w wykonaniu Manchesteru United podkreślił, że pierwszy fragment spotkania miał kluczowe znaczenie dla dalszych losów rywalizacji na Anfield.
– Początek meczu był najważniejszą częścią spotkania. Przekaz od trenera był jasny. Na przykład w starciu z City nastawienie było inne, dziś przejawialiśmy inicjatywę od samego początku. Kiedy zaczynasz mecze w taki sposób, to dostajesz nagrodę. Szybko strzelony gol dał nam większą pewność siebie – zauważył Dalot.
Portugalski defensor zagadnięty o to, czy po tak emocjonujących spotkaniach śpi dobrze, czy też buzująca adrenalina sprawi, że ciężko mu będzie zasnąć, odpowiedział:
– Będę spał dziś bardzo dobrze. Dla piłkarza Manchesteru United, dla kibica United, nie ma lepszego uczucia. Musimy cieszyć się takimi momentami indywidualnie i jako grupa, a następnie myśleć o kolejnym spotkaniu.
Manchester United kolejne ligowe spotkanie rozegra w sobotę 25 października. Na Old Trafford przyjedzie Brighton & Hove Albion.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.