Cristiano Ronaldo od lat uchodzi za wzór piłkarza, który nie boi się ciężkiej pracy. O tym jaki jest Portugalczyk za kulisami opowiedział ostatnio Ben Foster, były bramkarz Czerwonych Diabłów, który miał okazję podpatrywać CR7 z bliska.
» Cristiano Ronaldo od lat uchodzi za wzór ciężko pracującego piłkarza | Fot. Press Focus
Ronaldo w lutym skończył czterdzieści lat, ale nadal jest aktywnym piłkarzem. Portugalczyk śrubuje kolejne rekordy w barwach Al-Nassr i przygotowuje się do przyszłorocznego mundialu. Cristiano z każdego treningu stara się wyciągać maksimum.
– Był absolutnie zawsze gotowy na treningu. Pierwszy przychodził i ostatni wychodził. Czasami przychodziłem wcześniej, a on już tam był. Miał wszystkie masaże, pracował na siłowni – stwierdził Foster w rozmowie z talkSPORT.
– Nie ma drugiego takiego piłkarza, który byłby w stanie zrobić to, co robił Cristiano i podtrzymać taki poziom. To potwór. W ogóle nie interesowało go wychodzenie na drinki z zespołem. W ogóle nie pije. Nie chciał się w to angażować.
– Wiedział, że ludzie będą próbowali go skompromitować, zrobić zdjęcie w niekorzystnej sytuacji. Jeśli chodzi o futbol i to co trzeba robić, jak pracować, to jest on absolutnym wzorem – dodał Foster.
Cristiano Ronaldo w trakcie dwóch pobytów w Manchesterze United rozegrał 346 spotkań, zdobył 145 bramek i zanotował 72 asysty.
waingro: Przecież on sam był nie lepszy. Co mecz pod hashtagiem Ronaldo wrzucany był ten gif z Rooneyem i jego synem co nie potrafił kopnąć piłki do bramki z 2m. I Ronaldo takie mecze miał, albo się potykał albo pudłował.
Widzę, że niektórych zwodzi jego obecna forma, ale chłop gra w lidze pasterzy, nikt do niego nie doskakuje ma masę miejsca. Na poziomie topowych lig to on już dawno nie jest. Przypominam, że nie było żadnych kolejek dużych klubów jak odchodził z MU.
MrCygan: Patrz, a mimo to w spotkaniach reprezentacji nadal strzela. Akurat kto jak kto, ale Ronaldo według mnie nie można nic zarzucić, bo naprawdę z dziadowskim składem strzelał bardzo dużo bramek. Ale skoro u nas taki Rashford miał pretensje, że nie gra kosztem Ronaldo zamiast wzorować się na nim, patrzeć jak dba o swoje ciało, jak przygotowuje się do meczów, jaki ma etos pracy, to o czym my w ogóle rozmawiamy - to pokazuje jaką ktoś ma mentalność i że jest egoistą
s4m: Ben Foster w swojej wypowiedzi mówi o okresie gdy Ronaldo miał około 20. lat dlatego mówie że Ronaldo musiał doznać szoku gdy w wrócił do United w wieku 36 lat i o sile klubu stanowiły tak słabe mentalnie jednostki.
sweetboy777: waingro
Brednie piszesz, miał kilak słabych meczy, a reszta była poprawna/dobra/bardzo dobra, Cris nie był już w swoim praimie, ale był dobry, co najmniej poprawny i zasłużył w sezonie 21/22 na notę mniej więcej 4. Był najbardziej wiodącą postacią, wraz z D. de Gea do 6 miejsca w PL i wyjścia z grupy LM. I to w wieku 36/37 lat z paździerzowatym składem, który marnie go wspierał i nie dorównywał poziomem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.