Beckham7: @KarbOn Rashford to akurat był jedyny grajek gdzie kiedy by przyszedł właśnie taki trener pokroju Flicka to jeszcze by nam mógł bardzo dużo dać. Tymczasem my zmierzamy w jakieś kompletnie nie zrozumiałe dla mnie kierunki, pozbywamy się wychowanków lub chcemy pozbywać się młodych zawodników którzy wiedzą jak to jest grać w takim klubie pod taką presją no i do tego w Premier League. No ale ok, akurat Rashford też dał wywiad że chce innych wyzwań więc pod tym względem należy to delikatnie mówiąc uszanować.
Ja naprawdę nie sądzę że w każdym możliwym wypadku był problem z zawodnikami. Z Antony, Garnacho czy Sancho jak najbardziej. Antony nie umiał nikogo minąć. Garnacho załatwiło jego ego, a Sancho lenistwo. Lecz Rashford gdyby ktoś mu pomógł w tym klubie poskładać mental i dać mu jakąś swobodę gry to grałby przynajmniej 3 lub 4/5 tego co gra w Barcelonie a to już by było coś bo on ma dużą szybkość i umie lepiej mijać rywali niż każdy z wcześniej wymienionych. W Barcelonie przypomina tego lepszego siebie.
My trochę nasz skład i klub niszczymy od środka, zamiast po-pozbywać się tych Shawów, Dalotów, Malacie. Ewentualnie Maguirerów, a nawet Casemiro to pozbywamy się wciąż młodych grajków których wystarczyłoby lepiej ogarnąć taktycznie i żeby ktoś też im pomógł aby mentalnie i fizycznie się mieli dobrze na boisku. My nie mamy złej szkółki ani złych zawodników, nawet Carreras wylądował w Realu Madryt. Tak więc mówię, dziwi mnie z grubsza nasze myślenie, zwłaszcza że Garnacho i Sancho z charakteru można najbardziej nie lubić. A Antony? Jest po prostu szczery, no co jak co u nas to też ciężko piłkarzom grać to samo co w innych klubach albo się rozwinąć i to już przestaje być przypadkiem.