Amorim o pracy w Manchesterze United: To boli mnie najbardziej

» 4 października 2025, 09:11 - Autor: matheo - źródło: thepeoplesperson.com
Ruben Amorim przed sobotnim spotkaniem z Sunderlandem nie uniknął pytań o swoją przyszłość w Manchesterze United. Portugalczyk zdaje sobie sprawę, że musi szybko poprawić wyniki osiągane przez ekipę Czerwonych Diabłów.
Amorim o pracy w Manchesterze United: To boli mnie najbardziej
» Ruben Amorim przed meczem z Sunderlandem zaprzeczył medialnym spekulacjom, że rozważa rezygnację z funkcji szkoleniowca Manchesteru United | Fot. MUTV
Manchester United w ostatnim meczu przed październikową przerwą na kadrę zmierzą się z Sunderlandem. Czerwone Diabły spróbują wrócić na zwycięską ścieżkę po porażce z Brentfordem (1:3).

Ruben Amorim po starciu z The Bees stwierdził, że nie ma obaw związanych ze stratą pracy. Portugalczyk pytany, co dokładnie miał na myśli, odpowiedział: – Najgorszą rzeczą w tej pracy jest brak zwycięstw. To takie same uczucie, jakie miałem w Casa Pia, kiedy przegrywałem w trzeciej lidze. Tutaj jest tak samo.

– Później mówimy o pracy. Oczywiście, że bycie tutaj to spełnienie marzeń. Chcę kontynuować moją pracę. Chcę o to walczyć. Ale problemy mamy teraz. Cierpię, bo przegrywamy mecze. Nie cierpię z tego powodu, że mogę stracić pracę.

– Obawiasz się utraty pracy, kiedy masz rachunki do opłacenia. Ja nie mam takiego poczucia. Chcę kontynuować pracę. Kiedy nie wygrywamy meczów, to wtedy cierpię. Nie chodzi o obawę dotyczącą straty pracy. Nie dbam o to.

– Powtarzam wam, że kiedy mecz się kończy i mnie widzicie, to wtedy nie myślę o posadzie. Chodzi o to, że boli mnie brak zwycięstwa i porażka. To boli mnie najbardziej.

Amorim dopytywany, czy w jakimkolwiek scenariuszu rozważałby rezygnację z posady menadżera, odpowiedział: – Nie, to jest decyzja zarządu.

– Nie mogę tego zrobić. Czasami jest we mnie takie uczucie. Przegrywanie jest ciężkie, nie możemy zanotować serii, więc jest to frustrujące, kiedy wydajesz się łapać wiatr w żagle, a później w kolejnym meczu coś się wydarza.

– To uczucie bardzo mnie boli, również zawodników oraz sztab szkoleniowy. Nie jest to natomiast moja decyzja. Myślę, że byłoby to bardzo trudne, gdybym odszedł nie robiąc wszystkiego, aby kontynuować tutaj moją karierę – dodał Amorim.


TAGI


« Poprzedni news
Amorim potwierdził medialne spekulacje na temat meczów towarzyskich
Następny news »
Bayindir przed meczem z Sunderlandem: Wiem na co mnie stać

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (2)


Kempes: "więc jest to frustrujące, kiedy wydajesz się łapać wiatr w żagle, a później w kolejnym meczu coś się wydarza"

Jaki wiatr w żagle, nawet lekkiego dmuchnięcia nie było, skoro pod Twoimi rządami nie wygraliście w lidze dwóch spotkań z rzędu. Przecież to jest dramat.
» 4 października 2025, 09:22 #2
Beckham7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.10.2025 15:00

Fakt. W ogóle mało efektu jakiegoś nowego rozdania, nowej miotły jest. Nie było tam żadnej energii. I choć dziś to będzie Sunderland to też nie wierzę aby było jakoś turbo dobrze.

Wspomnijcie moje słowa jeśli przegrają 2:1, nawet dokładnie ten wynik zapiszcie.

Oczywiście powodzenia. Ale osobiście nie wiem czy chcę wspierać tego trenera aby miał wygraną. Zobaczymy co wyjdzie.
» 4 października 2025, 14:59 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.