Amorim przed meczem z Sunderlandem: Rywale wiedzą, że jesteśmy pod presją

» 3 października 2025, 14:53 - Autor: matheo - źródło: MEN
Ruben Amorim spodziewa się trudnej przeprawy z Sunderlandem w sobotnim spotkaniu 7. kolejki Premier League. Manchester United spróbuje wrócić na zwycięską ścieżkę po porażce z Brentfordem (1:3).
Amorim przed meczem z Sunderlandem: Rywale wiedzą, że jesteśmy pod presją
» Ruben Amorim spodziewa się trudnej przeprawy w meczu z Sunderlandem | Fot. MUTV
Nastroje w ekipie Czerwonych Diabłów nie są najlepsze po słabym początku sezonu 2025/2026. Odmiennie rozgrywki zaczęli gracze Czarnych Kotów, którzy po sześciu kolejkach plasują się na piątej pozycji w tabeli.

– To będzie naprawdę trudny mecz, rywale spisują się dobrze. W ostatnim spotkaniu zremisowali, choć grali bez jednego zawodnika. Wywalczyli punkt. W meczu z Brentfordem wygrali po ostatniej akcji w spotkaniu. Myślę, że takie detale bardzo zmieniają układ tabeli, więc musimy uważać – stwierdził Amorim na konferencji prasowej.

– Sunderland to zespół grający jasnym systemem, 4-3-3 z dużą rotacją na bokach boiska. Będą pewni siebie i wiedzą, że jesteśmy pod presją. Musimy być na to przygotowani. Zapowiada się trudny mecz.

Amorim pytany o mało konsekwentną grę Manchesteru United w obecnym sezonie, odpowiedział: – Rozmawialiśmy już o tym. Jeśli spojrzycie na te sześć spotkań, to nie zawsze byliśmy tym samym zespołem w drobnych detalach. Bardziej chodzi o to, jak gramy. Cały wysiłek musi iść w każdą drobną rzecz. W poszczególnych meczach nie było tak samo. Musimy odnaleźć odpowiednią równowagę, bo dzięki temu wszystko się zmieni.

Słabe wyniki Manchesteru United sprawiają, że na Rubena Amorima i zawodników wylewa się fala krytyki. Portugalczyk pytany, jak odbiera negatywne wypowiedzi ze strony byłych zawodników Czerwonych Diabłów, przyznaje: – To normalne, że nie uciekniemy od wyników. Do tego dochodzi bagaż z ostatniego sezonu.

– Ostatni sezon nie ma jednak dla mnie znaczenia, jeśli chodzi o system, o którym rozmawialiśmy. Rozegraliśmy sześć spotkań w tym sezonie i przegraliśmy trzy. Czy przegraliśmy mecz z Arsenalem z powodu systemu? To dziennikarze muszą wydawać opinie. Czy kiedy zacząłeś oglądać mecz z Manchesterem City, to pierwszą rzeczą, o której pomyślałeś był system? Nie sądzę, aby tak było.

– Później mecz z Brentfordem. To w jaki sposób traciliśmy gole nie miało nic wspólnego z systemem. Takie jest moje zdanie. Nie mówię, że zespół będzie spisywał w różnych systemach. Nie o to chodzi. Mam na myśli to, że jeśli spojrzycie na mecze, których nie wygraliśmy, to nie było to spowodowane systemem. Takie jest moje zdanie, ludzie mogą mieć inne zdanie i to jest w porządku.

Portugalczyk dopytywany, czy piłkarze rozumieją jego system gry, odparł: – Nie można powiedzieć, że coś nie działa, skoro działa w inny weekend. Jednego dnia coś działa, a innego nie. Chodzi o coś co robimy w taki sam sposób. Musimy robić wszystko tak samo pod każdym względem, a tego nie robimy. Niektórzy z was mają inną opinię, ale w porządku.

Początek meczu Manchester United vs Sunderland w sobotę 4 października o 16:00.


TAGI


« Poprzedni news
Hargreaves zasugerował Amorimowi zmianę taktyczną dotyczącą Fernandesa
Następny news »
Amorim: Nie czas na deklaracje, czas na działanie

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (6)


lukaszzasko: Jasnym systemem to gra magik z portugalii
» 3 października 2025, 18:26 #6
Olek7777: Nie jest elastyczny i jest bardzo uparty. Naprawdę chciałem żeby mu się udało, niestety chyba za niedługo pożegnamy się. Nie da rezultatu, nawet Pep, Slot czy Arteta kiedy trzeba dostosowują się do rywala chociaż mają w ciul lepszych zawodników niż my.
» 3 października 2025, 16:01 #5
sztejner: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.10.2025 15:15

Nie można powiedzieć, że coś nie działa, skoro działa w inny weekend.

O jakim działaniu w inny weekend mowa ??
Wygraliśmy po rzucie karnym w 97 minucie i po czerwonej gdzie udało nam się wcisnąć dwie bramy do przerwy i cudownie to dowieść.
To że nam się fartnie i dostaniemy karnego lub przeciwnik czerwo to nie znaczy że coś "działa w inny weekend"
Po prostu od czasu do czasu nam się poszczęści
» 3 października 2025, 15:14 #4
Kundziu: Krytyka jest słuszna, gdy potwierdzają to argumenty. Nam się fartnie? Dostaniemy karnego? Udało nam się wcisnąć dwie bramy do przerwy? Beznadziejne wyniki to jedno, ale taki bełkot to tylko sztejner mógł wypuścić. Dobrze, że inne zespoły to wszystko wygrywają po 3-0, karnych nie dostają i grają zawsze 11 na 11. Jak chcesz popisać się swoją wiedzą taktyczną to używaj argumentów, bo teraz to jesteś jedynie kolejnym frustratem.
» 3 października 2025, 17:03 #3
uzio: lol. chcesz argumentów taktycznych?! ehm każdy ma oczy i widzi, że gramy 2 vs 3 w środku do tego gra tam Bruno, który się frustruje.

Amorim ma jedną sztuczkę, która zadziałała w Portugalii, a tu nie działa i do tego każdy menadzer go już dawno rozpracował. Jest uparty jak osioł i nie chce się dostosować do ligi w której gra i piłkarzy których posiada.

Praktycznie każdy pozytywny wynik, wynika z tego jak to Sztejner określił fart, bo zdarza im się zaskoczyć rywala wysokim pressingiem, który i tak działa przez pierwsze 15 minut i wtedy zmuszają kogoś do błedu typu czerowna dla bramkarza albo przebłyski indywidualności i szybkość niektórych piłkarzy typu Mbeumo i rzut karny.

Jedyny pozytyw z jego pracy taki, że w tym sezonie wypracował wysokie xG ale gra wyglada fatalnie, wiekszość strzałów jest spoza pola karnego, łatwo sie przeciwko nam gra, każdy wie jak nas rozjechać, w tym 4 ligowe Grimsby, zawsze przegrywamy środek pola, do tego gościu nie ma zamiaru się zmienić.

Taktycznie to nawet każdy youtuber już dawno go rozpracował i widzi błędy, których sam Amorim nie widzi.

Najlepiej taktycznie go podsumował Big Sam i Rene w podkaście NO Tippy Tappy Football, polecam.
» 3 października 2025, 17:32 #2
Pyra: "Zapowiada się trudny mecz"
A który mamy łatwy? Nawet 4ligowiec rozszyfruje twoją taktykę.
» 3 października 2025, 14:59 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.