Amorim cały czas z pełnym poparciem kierownictwa Manchesteru United
» 29 września 2025, 08:20 - Autor: matheo - źródło: BBC Sport
Porażka Manchesteru United z Brentfordem (1:3) sprawiła, że odżyły prasowe spekulacje na temat przyszłości Rubena Amorima. Portugalski szkoleniowiec nadal cieszy się jednak pełnym zaufaniem kierownictwa klubu z Old Trafford.
» Ruben Amorim nadal cieszy się pełnym poparciem kierownictwa Manchesteru United | Fot. Press Focus
Manchester United nie wykorzystał szansy, aby po raz pierwszy od roku wygrać dwa ligowe mecze z rzędu. Czerwone Diabły po niezłym występie przeciwko Chelsea (2:1) pokazały się z kiepskiej strony w starciu z Brentfordem.
BBC Sport informuje, że mimo słabej formy zespołu Ruben Amorim ma pełne poparcie kierownictwa klubu. Źródła, na które powołuje się brytyjski nadawca, twierdzą, że sir Jim Ratcliffe uważa za sprawiedliwe ocenianie Amorima dopiero po pełnym sezonie.
Manchester United, wbrew temu co pisały media, nie przygotowuje żadnej listy potencjalnych następców Rubena Amorima. Prasa spekulowała, że na celowniku Czerwonych Diabłów są m.in. Andoni Iraola (Bournemouth), Oliver Glasner (Crystal Palace), Marco Silva (Fulham) a także Mauricio Pochettino (USA) oraz Gareth Southgate.
Manchester United przed październikową przerwą na kadrę rozegra jeszcze jedno spotkanie. Czerwone Diabły w najbliższą sobotę zmierzą się z Sunderlandem na Old Trafford.
swees: Koniec jest bliski, szkoda, ale od poczatku kiedy tu przyszedł i zaczął zmieniać system w trakcie sezonu to mówiłem, że próbuje dokonać niemożliwego. Porwał sie z motyką na słońce, za dużo ambicji za mało doświadczenia i wyszło co wyszło
mgs: Doświadczanie pokazuje, jak zwykle kończy się takie „poparcie”.
Szkoda, że się nie udało. Wydawało się, że wreszcie znajdzie się ktoś, kto uporządkuje ten bałagan. Niestety mierzymy się teraz z jeszcze większymi problemami.
Fleex100: Sorry ale w przypadku porazki z Southampton na OT, powinnismy rozstac sie z Rubenem. Juz nawet odbiegajac od wynikow, nie ma zadnej poprawy gry zespolu czy nawet pojedynczych zawodnikow, gdzie moglibysmy powiedziec ze to zalsuga trenera
swees: Transfery niezłe, myślę że znalazłby się nie jeden trener, który ułożyłby z tego coś funkcjonującego, szatnia wydaje się oczyszczona z problemów natury nie sportowej, a tej bardziej socjologicznej. Wiadomo brakuje środka pola, ale myślę że przydałby się ktoś elastyczny za sterami, ktoś kto dostosuje się do tego co ma, a nie będzie próbował forsować swoją wizję (w dłuższej perspektywie jak najbardziej) i najlepiej jakby znał Premier League. Tracimy 4 punkty do 4 miejsca, ten sezon jest jeszcze do uratowania dlatego myślę, że porażka lub remis z Sunderlandem będzie gwoździem do trumny Amorima.
klusek0128: A bylo jakieś oficjalne wystąpienie czy wpis aby uznać jakiegoś pisaka słowa za prawdziwe ?
Bramkarz puszcza strzały w srodek bramki, wybija piłki przed siebie, choc jest drugi nowy, obrońca bez szybkości i zwrotnosci jest objeżdżany a szybki zwinny gufi oglada mecz z ławki. Nowy napastnik siedzi na ławce w pierwszych meczach. Zmieniono zawodnikow w ofensywie a ona dalej wyglada jakby nic personalnie sie nie zmieniło :)
Serio według kogokolwiek nawet bez doswiadczenia nie kazało by stawiać pytań swojemu menedzerowi?? To daje im tam na górze spokoj ? Cos mi sie wydaje że jednak nie.
Grolshek: A co za łoś wystawił tego bramkarza? Ja? Po co nam Yoro jak siedzi na ławce? Po co nam Fernandes marnujący się na niskiej pozycji? Ten facet jest jak uparty osioł, nic nie zmienia, dzieciak grający w FM byłby lepszy i tańszy. Trener z głową w ramionach patrzący w ziemię ma pomagać drużynie? On potrzebuje pomocy psychologa a nie trenowania takiego klubu. Paszoł won Amorim!!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.