De Ligt: Łatwo spoglądać na trenera, ale to piłkarze muszą wziąć odpowiedzialność za wynik
» 29 września 2025, 08:05 - Autor: matheo - źródło: MEN
Spekulacje na temat przyszłości Rubena Amorima w Manchesterze United znów odżyły w angielskich mediach po tym jak Czerwone Diabły przegrały z Brentfordem (1:3). Matthijs de Ligt przyznaje, że zawodnicy muszą wziąć większą odpowiedzialność za wyniki.
» Matthijs de Ligt uważa, że piłkarze Manchesteru United zrobili za mało, aby wywieźć korzystny rezultat w starciu z Brentfordem | Fot. Press Focus
De Ligt pytany po meczu z Brentfordem o to, co poszło nie tak na Gtech Community Stadium odpowiedział: – Byliśmy nieskuteczni w kluczowych momentach i podjęliśmy złe decyzje. W futbolu to robi dużą różnicę.
– Zabrakło nam też szczęścia w kilku przypadkach, ale ogólnie nie był to wystarczająco dobry występ. Taki jest fakt. Przeciwko takim zespołom jak Brentford, które grają z kontry, wrzucają daleko piłkę z rzutów z autu i z rzutów rożnych, jest naprawdę trudno.
De Ligt nie zgadza się z opinią, że winą za słabe wyniki Manchesteru United należy obwinić ustawienie Czerwonych Diabłów preferowane przez Rubena Amorima.
– Zawsze łatwo jest spoglądać w stronę menadżera, ale ostatecznie to piłkarze na boisku muszą wykonać robotę. Nie możemy powiedzieć, że z tego powodu tracimy bramki, czy oddajemy sytuacje rywalom. Nie wiem, zawsze mówicie o ustawieniu – stwierdził holenderski obrońca.
– Ma to jednak związek z koncentracją, a tego brakuje w kluczowych momentach. To właśnie robi różnicę. Przeciwko Brentfordowi, który gra w taki a nie inny sposób, płacisz za to największą cenę – dodał De Ligt.
Manchester United najbliższe spotkanie rozegra w sobotę 4 października. Czerwone Diabły zmierzą się na Old Trafford z Sunderlandem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.