Ruben Amorim nie ma w planach przesuwać Bruno Fernandesa na pozycję numer dziesięć, mimo słabszych występów Portugalczyka na środku pomocy.
» Ruben Amorim na razie nie planuje zmieniać pozycji Bruno Fernandesa | Fot. Press Focus
Manchester United w sobotę zmierzy się z Chelsea w 5. kolejce Premier League. Czerwone Diabły do starcia z The Blues przystąpią po dotkliwej porażce z Manchesterem City (0:3) w ostatni weekend.
Amorim przed meczem z Chelsea został zapytany o to, jak ocenia występy Fernandesa na środku boiska: – Jak dobrze pamiętacie, Bruno chce mieć na boisku wolność. Nawet w roli dziesiątki odzyskuje piłkę. Może teraz nie ma tej samej swobody, jeśli chodzi o wchodzenie w pole karne, ale jest w pobliżu, może strzelać.
– Bruno jest ustawiany głębiej, abyśmy mieli większe posiadanie i próbowali bardziej kontrolować mecz. To właśnie robimy, lecz czasami brakuje nam Bruno z przodu. Może też dlatego, że nie ma tam Cunhy, może dlatego, że chcemy tam dodatkowego zawodnika.
– Staram się zrównoważyć zespół i wyobrazić sobie mecz. Chcę wystawiać najlepszą możliwą jedenastkę. Widzę, że Bruno jest sfrustrowany wyłącznie dlatego, że nie wygrywamy meczów. Czasami chciałby pójść do przodu, ale ma ważną pracę do wykonania. Istotne jest to, aby zespół grał dobrze. Jeśli drużyna gra dobrze, wygrywa mecze, to wtedy może grać na różnych pozycjach – dodał Amorim.
Początek meczu Manchester United vs Chelsea w sobotę 20 września o 18:30.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
SonofSparda: Bruno nie jest dobry do posiadania piłki, on jest dobry, żeby zagrać szybką piłkę na wolne pole albo strzelić z dystansu. Ta jego tak zwana "wolnośc" sprowadza się do ogromnej ilości strat piłki.
uzio: Jak nie kupisz losu na loterii to nie wygrasz, zagrać bezpieczne podanie w poprzek albo do tył to nawet McFred potrafił. Bruno sezon w sezon miał najwięcej wykreowanych okazji w całej lidze.
Po to masz defensywnych pomocników i obrońców za sobą żeby zabezpieczyć ewentualne straty.
Wolność Bruno polega na tym, że między linią pomocy i obrony przeciwnika ma swobodę do poruszania się tam gdzie chce.
Ta obsesja na punkcie posiadania piłki i strat jest przezabawna. Ofensywni piłkarze muszą mieć swobodę i możliwość strat bo w końcu coś z tego wyjdzie.
Graliśmy bezpieczną piłkę w finale z Totkami, od lewej do prawej, i co? i jajco?
marchewa11: Jak byłem za nim tak teraz myślę że to jakiś uparty gość który myśli jedno kierunkowo o piłce. Ma swoją filozofię do której brak mu piłkarzy a i tak na nią stawia. Wychodzi na to że nie ma pojęcia o innych ustawieniach zespołu.
cyprian:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.09.2025 11:41
No tak, bo jak był Cunha wyglądało to znakomicie. Nie ma to jak jedną decyzją osłabić dwie formacje i jeszcze się upierać, że to była znakomita decyzja...
klusek0128: Trudno, zwolnią go, dostanie odprawę i będzie juz mial spokoj oraz udowodni że nie zmieni nic nawet jeśli "tonie".
Łakomy kąsek bedzie na rynku. Zaraz po ETH.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.