W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bruno Fernandes odrzucił lukratywną propozycję Al-Hilal. Kapitan Manchesteru United na zgrupowaniu kadry narodowej zapewnił kibiców, że nie ma zamiaru opuszczać Old Trafford.
W ostatnich dniach głośno było na temat przyszłości Fernandesa. Portugalczyk był kuszony przez Al-Hilal. Saudyjski klub proponował Portugalczykowi astronomiczne zarobki w wysokości 700 tysięcy funtów tygodniowo. Nie przekonało to jednak 30-latka do zmiany barw klubowych.
Fernandes pytany we wtorek o propozycję Al-Hilal odpowiedział na konferencji prasowej: – Była szansa. Prezydent Al-Hilal zadzwonił do mnie i zapytał, czy chciałbym do nich dołączyć. Czekali na mnie. Rozmawiałem z trenerem Rubenem Amorimem. Poprosił mnie, abym został.
– Manchester United nie chciał mnie sprzedawać. Nie potrzebują pieniędzy. Gdybym miał odejść, to musiałaby to być decyzja klubu.
– To byłby łatwy ruch, nawet na poziomie rodzinnym. Gra tam Joao Cancelo, a moje dzieci znają go ze zgrupowań reprezentacji Portugalii. Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi.
– Chcę natomiast utrzymać się na najwyższym poziomie, grać w wielkich rozgrywkach i czuję, że mnie na to stać – dodał Fernandes.
Kontrakt Bruno Fernandesa z Manchesterem United obowiązuje do czerwca 2027 roku i zawiera opcję przedłużenia o dodatkowy rok.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (16)
Gintoki:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.06.2025 11:32
"Chcę natomiast utrzymać się na najwyższym poziomie, grać w wielkich rozgrywkach i czuję, że mnie na to stać"
cale szczescie ze che w nich tylko grac a nie je wygrywac :D no i mowa tu tylke o PL a co z LM? To sa rownie wielkie rozgrywki, a nie wiem czy jeszcze bedzie mu dane w nich zagrac w barwach tego klubu :D To co gada troche jest bezsensu ale to tylko pokazuje jak bardzo jest lojalny temu klubowi mimo ze nie ma zadnych argumentow pod wzgledem aspektow sportowych które mogłyby go tu zatrzymac.
AgentBartezz: A to co my mamy bana na LM czy co? To, że nie zagramy tam w przyszłym sezonie to oznacza, że już nigdy tam się nie dostaniemy? Tak trudnym jest zrozumieć, że przechodząc do nowego klubu lub decydując się na pozostanie w obecnym, nie patrzy się tylko na to co będzie za kilka miesięcy ale jednak w dłuższej perspektywie? Bruno ma jeszcze pewnie ze 4-5 lat na mega wysokim poziomie, skoro jest tutaj szczęśliwy i lojalny jak sam zauważyłeś to po co ma kombinować? Dla samej kasy? Już nie raz pokazał, że to nie jest dla niego priorytet.
Gintoki:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.06.2025 19:49
widze ze jestes jednym z tych ktory mocno wierzy ze ta druzyna w najlepszych latach wroci do top 4. Troche to smieszne po tym jak w ostatniej kolejce ledwo wbilismy 15 miejsce w lidze z -10 bilansem bramkowym. I tacy jak ty mysla ze nagle ktos machnie magiczna rozdzka i pyk wskakujemy do top 4 :D No ale marzyc kazdy moze, ja jestem realista i dla mnie kazdy najblizszy sezon w ktrym nie bedziemy musieli ogladac sie na strefe spadkowa to bedzie sukces.
AgentBartezz: Jestem świadom problemów organizacyjnych, jakościowych itd. jakie trawią ten klub no ale.. Skoro, z całym szacunkiem, takie Nottingham Forest, kopiąc się dwa sezony po czole, w tym walczyło o LM to ciężko mi dziś zakładać, po mądrym oknie, po mądrym ułożeniu tego na boisku, że mielibyśmy patrzeć na strefę spadkową. Inaczej - ja niczego nie zakładam. Ja kibicuje bez względu na to co będzie. Ale rozumiem faceta, dla którego ewidentnie ten klub znaczy więcej niż dla dzisiejszego przeciętnego wychowanka, że chce tu zostać i coś osiągnąć.
Na ten moment, miniony sezon dla mnie był anomalią. Przykrą i taką na jaką sobie zasłużyliśmy ale nie musi być regułą.
misiek1981: Ja mimo wszystko trochę żałuję. 100 baniek za 30 latka to dużo zwłaszcza uwzględniając potrzeby klubu i FFP , którym zasłaniają się sir Jim i Amerykanie.
NexaT: Dlaczego odleciał? Fernandes w swoim absolutnym peaku miał staty praktycznie takie same jak De Bruyne, w niektórych aspektach był nawet lepszy, a to przecież grając w naszym zespole. De Bruyne natomiast w City, które zbliżało się do 100 pkt w lidze.
MrCygan: De Bruyne nie zdobył ZP, bo w swoim najlepszym momencie po prostu nie wygrał Ligi Mistrzów. W sezonie kiedy City wygrało, bardzo duży wkład w zwycięstwo miał Rodri, a KdB nie grał już tak imponująco. Gdyby Bruno grał w takim Realu/Barcy/City i miał takie statystyki jak u nas, wygrywając przy tym Ligę Mistrzów to spokojnie wygrałby Złotą Piłkę. Przynajmniej tak uważam
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.