W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United w finale Ligi Europy już 21 maja zmierzy się z Tottenhamem Hotspur. Czerwone Diabły doskonale znają rywala, bo w sezonie 2024/2025 mierzyły się z nim trzykrotnie.
» Bruno Fernandes spodziewa się trudnej przeprawy z Tottenhamem Hotspur w finale Ligi Europy | Fot. Press Focus
Piłkarze Rubena Amorima będą mieli rachunki do wyrównania z Kogutami. Tottenham Hotspur w tym sezonie trzykrotnie pokonał Manchester United – dwa razy w Premier League i raz w Pucharze Ligi.
Stawka finału Ligi Europy będzie ogromna, bo zwycięzca awansuje do następnej edycji Ligi Mistrzów. Porażka będzie natomiast skutkowała sezonem bez europejskich pucharów.
– Tottenham to bardzo agresywny zespół, który zawsze przejawia inicjatywę. Pressują bardzo dobrze, bronią wysoko ustawioną linią obrony i są przy tym bardzo dobrze zorganizowani – mówi Bruno Fernandes w rozmowie z beIN Sports.
– Mają piłkarzy potrafiących operować piłką, pełnych jakości, bardzo dobrych. Jeszcze będziemy ich analizować, choć już znamy wiele ich mocnych stron.
– Przede wszystkim musimy skoncentrować się na tym, co sami musimy zrobić. Nie możemy oddać przeciwnikom żadnych okazji. Trzeba też wykreować sobie sporo sytuacji, zdobyć gola i wygrać mecz – dodał kapitan Manchesteru United.
Początek spotkania Tottenham Hotspur vs Manchester United w środę 21 maja o godzinie 21:00.
awe: W tych 3 przegranych meczach tylko z tego sezonu nie bylo tego widac... Na szczescie poznali ich najmocniejsza strone, ktora moze dac przewage (a nawet musi) czyli kontuzje najbardziej kluczowych pilkarzy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.