W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Mason Mount był bohaterem Manchesteru United w rewanżowym starciu półfinałowym Ligi Europy z Athletic Bilbao. Dwa gole Anglika pozwoliły Czerwonym Diabłom na efektowne zwycięstwo 4:1.
» Mason Mount był bohaterem Manchesteru United w meczu z Athletic Bilbao | Fot. Press Focus
Mount pojawił się na boisku w 62. minucie, zmieniając Manuela Ugarte. Dziesięć minut później Anglik wpisał się na listę strzelców, doprowadził do remisu 1:1 i ukoił skołatane nerwy kibiców Czerwonych Diabłów. W samej końcówce popisał się natomiast celnym strzałem z okolic połowy boiska.
– Czekałem aż za długo na taki wieczór. Robiłem swoje, ciężko pracowałem na treningach każdego dnia i starałem się myśleć pozytywnie. Gdy dostawałem szansę, to próbowałem mieć wpływ na grę zespołu – stwierdził Mount w rozmowie z TNT Sports.
– Dziś to się opłaciło. Wszedłem na boisko i wpłynąłem na mecz. Spotkanie było wyrównane, kiedy wszedłem. Starałem się uspokoić zespół.
Mount pytany o swoje drugie trafienie, którym zaskoczył wysuniętego z bramki bramkarza Athletic Bilbao, odpowiedział: – Widziałem, że wyszedł z bramki i miałem z tyłu głowy, że jeśli piłka do mnie trafi, to będę strzelał. Nie sądziłem, że spadnie na lewą nogę. Później starałem się trafić w bramkę. Tak samo jak pierwszy gol. Wykreowałem sobie pozycję zwodem i spróbowałem wpakować piłkę do siatki.
– Publiczność była niesamowita. Trzymają naszą stronę. To były moje pierwsze gole na Old Trafford. Na taki wieczór czekałem od dawna. Powrót do Bilbao będzie wyjątkowym momentem. Chcemy zakończyć ten sezon mocnym finiszem – dodał Mount.
LTMek: No to byku jeszcze z 30 takich meczów i nikt nie będzie wspominal siana zainwestowanego w Ciebie... xd
Ale TBH chlop jak wychodzi na boisko, to zawsze daje z siebie 100%
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.