Amorim zmienił zdanie na temat trudnych początków w Manchesterze United. „Nie żałuję”
» 27 kwietnia 2025, 09:12 - Autor: matheo - źródło: The Peoples Person
Ruben Amorim zmienił zdanie na temat podjęcia pracy w Manchesterze United w środku sezonu. Początkowo Portugalczyk żałował tej decyzji, ale obecnie patrzy na całą sytuację inaczej.
» Ruben Amorim nie zanotował łatwego początku kariery w Manchesterze United | Fot. Press Focus
Amorim objął stery w Manchesterze United w listopadzie. Początki byłego szkoleniowca Sportingu na Old Trafford nie są łatwe. Czerwone Diabły zajmują odległe miejsce w Premier League. Kiepski sezon może nieco osłodzić wygranie Ligi Europy.
Amorim pytany przed niedzielnym meczem z Bournemouth o to, czy żałuje, że trafił do Manchesteru United w środku sezonu, odpowiada: – Nie żałuję, nie w tym momencie.
– Gdybyście mnie zapytali o to cztery miesiące temu, to biorąc pod uwagę wszystkie problemy, może miałem poczucie, że powinienem bardziej nalegać na to, aby zacząć pracę na początku nowego sezonu. Dziś czuję, że to coś, co nam pomoże w przyszłości. Sporo tutaj cierpimy. Było dużo frustracji i dużo cierpienia.
– W tym momencie czuję, może dlatego, że zbliżamy się do końca sezonu, że to najważniejszy okres w najbliższych latach. Wykorzystamy wszystkie informacje, aby przygotować się lepiej na kolejne lata. Zatem nie żałuję. Myślę, że ta posada to trenerski top, więc niczego nie żałuję – dodaje Amorim.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
rzagluwkaMUFC: Sezon i tak był już stracony, więc Ruben przyszedł w odpowiednim momencie. Miał czas poznać zespół i skreślić tych, którzy się nie nadają. Oby przyszły sezon okazał się dużo lepszy, chyba każdy z nas ma na to nadzieję.
GS8GS: Tutaj troche racji, że mógł każdego ocenić, prześwietlić, wypróbować na różnych pozycjach.
Trener poznał potencjał i sufit dla każdego z zawodników, więc raczej wie jak trzeba budować zespół na przyszły sezon.
Wyniki bolą, szczerze to oczekiwałem lepszej ogranizacji gry, Zobaczymy jak to będzie wyglądało gdy dostanie zawodników pod swoją wizje gry.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.