Andre Onana nie znalazł się w kadrze Manchesteru United na ligowe spotkanie z Newcastle United (1:4). Ruben Amorim jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra wyjaśnił powód nieobecności Kameruńczyka.
» Andre Onana wróci do bramki Manchesteru United w meczu z Olympique Lyon | Fot. Press Focus
Onana dostał wolne od Amorima, aby oczyścić głowę przed rewanżowym meczem z Olympique Lyon w Lidze Europy. Kameruńczyk w ostatni czwartek popełnił we Francji dwa błędy, które skutkowały stratą bramek.
Altay Bayindir, który dostał szansę w meczu z Newcastle United, nie pokazał się z dobrej strony. Turecki golkiper zawinił przy czwartej bramce Srok, kiedy to podał piłkę na głowę Joelintona.
– Oczywiście trzeba dostrzegać kontekst. To normalna sytuacja. Czasami musisz naciskać na to, aby piłkarz grał ponownie. Innym razem musisz mu pozwolić się odciąć. W poniedziałek Andre zamelduje się na treningu i będzie przygotowywał się do meczu z Lyonem. Uznałem, że dobrze będzie, jeśli Andre się odetnie od tego wszystkiego – stwierdził Amorim w rozmowie ze Sky Sports.
– Myślę, że przyjął to dobrze, bo wyjaśniłem mu wszystko. Nie musiała mu ta decyzja się podobać, ale wyjaśniłem całą sytuację.
– To normalna sprawa. Trzeba zarządzać wszystkim. Czasami ludzie patrzą tylko na fizyczny aspekt, ale ten mentalny jest naprawdę, naprawdę ważny.
– To tylko jeden mecz i dajemy szansę Altayowi. Zasłużył na to, więc w poniedziałek życie toczy się dalej i będziemy przygotowywać się do kolejnego spotkania – dodał Amorim.
Początek meczu Manchester United vs Olympique Lyon w czwartek 17 kwietnia o 21:00.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.