Alejandro Garnacho nie pokazał się z dobrej strony we wtorkowym meczu z Nottingham Forest (0:1). Ruben Amorim po spotkaniu na The City Ground został poproszony o ocenę występu Argentyńczyka.
» Alejandro Garnacho w meczu z Nottingham Forest zapisał na swoim koncie sześć strzałów, ale żaden z nich nie był celny | Fot. Press Focus
Garnacho w meczu z Nottingham Forest oddał sześć strzałów, ale wszystkie próby Argentyńczyka były niecelne. 20-latek nie poszedł więc za ciosem po spotkaniu z Leicester City, w którym wpisał się na listę strzelców.
– Alejandro robił wszystko, próbował, ale czasami masz dzień, w którym choć robisz wszystko dobrze, to w ostatnim sektorze ci nie idzie. To może się zdarzyć – stwierdził Amorim.
Portugalski trener dopytywany przez kolejnego dziennikarza o to, czy Garnacho za bardzo stara się robić wszystko sam na boisku, odpowiedział: – Takie rzeczy mogą dziać się w trakcie meczu. Najważniejsze dla mnie jest to, że kiedy musi wracać do defensywy, to robi to.
– Oczywiście, że chcemy piłkarza grającego jeden na jednego. Czasami Alejandro stara się za bardzo. Ma Dorgu, który może wykonać ruch. Myślę natomiast, że chce pomóc drużynie i stara się najlepiej jak potrafi. Czasami nie dokonuje najlepszych wyborów, ale dziś można to powiedzieć o każdym zawodniku – dodał Amorim.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra już w niedzielę 6 kwietnia. Czerwone Diabły zmierzą się na Old Trafford z Manchesterem City.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.