Ruben Amorim zdementował prasowe spekulacje na temat Bruno Fernandesa, który w ostatnich dnia był łączony z transferem do Realu Madryt. Portugalski szkoleniowiec chce zatrzymać kapitana Manchesteru United na Old Trafford.
» Bruno Fernandes w ostatnich dniach był łączony z transferem do Realu Madryt.
Amorim o doniesienia na temat Fernandesa został zapytany w drugiej części konferencji prasowej przed wtorkowym meczem z Nottingham Forest. – Nie, nic takiego nie będzie miało miejsca – stwierdził szkoleniowiec Czerwonych Diabłów.
Amorim dopytywany przez dziennikarzy, czy Manchester United jest w stanie zaspokoić głód trofeów u Bruno Fernandesa, odpowiedział: – To jest wyzwanie. Chcę, aby Bruno tutaj był, bo tak jak już mówiłem, jesteśmy być może w najgorszym momencie sezonu. Chcemy natomiast znów wygrać w Premier League.
– Chcemy, aby nasi najlepsi piłkarze nadal byli z nami. Bruno ma 30 lat, ale nadal jest młody, bo gra po 50-55 meczów w sezonie. Jeśli chodzi o asysty i bramki, to też dorzuca ich przynajmniej 30. Jest więc takim typem piłkarza, którego chcę tutaj. Nigdzie nie idzie.
– Kontrolujemy sytuację. Czuję, ze Buno jest tutaj naprawdę szczęśliwy. Zwłaszcza dlatego, że rozumie to, co chcemy zrobić.
– Myślę też, że jest po prostu kibicem Manchesteru United i naprawdę to czuję. Czasami okazuje frustrację, wszyscy to widzą i mówią, że być może taka cecha nie jest dobra u kapitana. To natomiast oznaka tego, że Bruno pragnie zwycięstw.
– Takich piłkarzy chcemy w swoich szeregach. Nigdzie nie idzie, bo już mu o tym powiedziałem! – dodał Amorim.
Kontrakt Bruno Fernandesa z Manchesterem United obowiązuje do czerwca 2027 roku. Czerwone Diabły mają możliwość przedłużenia umowy o dodatkowy sezon.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.