Rooney zawiedziony swoją dyspozycją
» 20 września 2006, 18:20 - Autor:
badkins - źródło: wlasne
Wayne Rooney przyznał, iż dwa ostatnie spotkania w jego wykonaniu były poniżej wysokiego poziomu, do którego nas przyzwyczaił.
As Manchesteru United zagrał w meczach z Celticiem Glasgow oraz Arsenalem Londyn, lecz z pewnością nie zaliczy tych wystepów do najlepszych. Anglik został zawieszony na trzy mecze ligowe za czerwoną kartkę, którą ujrzał w sparingu z FC Porto i prawdopodobnie to brak ogrania spowodował niską dyspozycję Wazzy.
"To nie jest ten poziom, na którym zwykłem grać" - powiedział Rooney o swojej formie dla MUTV.
"Jestem rozczarowany z tego powodu, lecz dalej będę ciężko pracował i miał nadzieję, że dobra dyspozycja niebawem wróci."
Wayne także wypowiedział się na temat spotkania z Celtikiem, które United wygrało 3:2, po dwóch trafieniach Louisa Saha oraz bramce Ole Gunnara Solskjaera.
"Ten mecz nie należał do łatwych."
"To było wielkie wydarzenie, w którym nie obyło się bez ciążącej na nas presji, aby zwyciężyć. Rozmawialiśmy póĽniej z Paulem (Scholesem - przyp. red.) i doszliśmy do wniosku, że obaj jesteśmy zupełnie wyczerpani."
Wpadka z "Kanonierami" przerwała serię czterech wygranych z rzędu w ramach Premiership, lecz Rooney jest pewny, że "Czerwone Diabły" szybko się podniosą.
"Porażka z Arsenalem to wielki cios. Dobrze zaczęliśmy rozgrywki ligowe i chcieliśmy kontynuować dobrą passę."
"Nawet remis nie byłby aż tak złym wynikiem, lecz przegrana w ostatnich dziesięciu minutach była dewastująca."
"Jeśli spojrzysz na ligową tabelę, to zauważysz, że przyzwoicie zaczęliśmy nowy sezon i nadal jesteśmy przed niektórymi kandydatami do tytułu mistrzowskiego."
"Powinniśmy wygrać ten mecz, lecz niestety dopuściliśmy do straty punktów" - zakończył Rooney.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.