W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Andre Onana w sezonie 2024/2025 dobre występy przeplata słabymi, więc media często spekulują na temat przyszłości Kameruńczyka w Manchesterze United. Czerwone Diabły, według ostatnich doniesień, mają obserwować Lucasa Chevaliera z Lille.
» Lucas Chevalier zbiera bardzo dobre recenzje za swoje występy w ekipie Lille | Fot. Press Focus
Bramkarz Lille w obecnym sezonie prezentuje dobrą formę, a w ostatnim czasie otrzymał powołanie do reprezentacji Francji na marcowe mecze Ligi Narodów z Chorwacją. 23-latek w letnim oknie transferowym może zamienić klub na większy.
Portal GiveMeSport informuje, że Manchester United jest jednym z kilku klubów, które wykazują zainteresowanie piłkarzem. Chevalier już w zimowym oknie transferowym był przymierzany do FC Barcelony i Manchesteru City. Piłkarza monitoruje również Chelsea.
Lucas Chevalier jest związany kontraktem z Lille do czerwca 2027 roku. Czerwone Diabły nie miałyby problemów, aby dogadać z piłkarzem kontrakt indywidualny, bo zawodnik zarabia obecnie równowartość 20 tysięcy funtów tygodniowo.
Lille po zakończeniu obecnego sezonu nie zamierza sprzedawać Chevaliera po promocyjnej cenie. Piłkarz jest wyceniany na około 34 miliony funtów.
ArturP: Widziałem ostatnio przypadkiem jakiś mecz z jego udziałem i widząc bijącą od niego pewność siebie od razu pomyślałem że ktoś taki pasowałby do United. + Bardzo pewne interwencje..
Satyr: Moim zdaniem bardzo dobry a do tego młody bramkarz który nadal się rozwija. Porównywać z Onana nie ma nawet sensu bo każdy bramkarz na świecie jest lepszy. Kogokolwiek kupimy będzie to zmiana na ogromnym plusie dla Naszego klubu, a Chevalier to bardzo dobra i ciekawa opcja
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.