W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Neville o sytuacji Hojlunda w Manchesterze United: To przykre
» 6 marca 2025, 11:55 - Autor: matheo - źródło: The Overlap US
Gary Neville uważa, że pewność siebie Rasmusa Hojlunda szoruje po dnie i dlatego duński napastnik ma obecnie problem z trafianiem do siatki rywali. 22-latek ostatniego gola dla Manchesteru United zdobył w grudniu.
» Rasmus Hojlund w meczu z Fulham nie przełamał strzeleckiej niemocy w Manchesterze United.
Mecz z Fulham w Pucharze Anglii był już 18. spotkaniem, w którym Hojlund nie wpisał się na listę strzelców. Duńczyk po raz ostatni zrobił to w grudniowym meczu z Viktorią Pilzno w Lidze Europy.
Hojlund w tym sezonie ma 7 bramek w Manchesterze United – 2 w Premier League i 5 w Lidze Europy. Duńczyk będzie spróbuje poprawić ten dorobek w czwartkowym meczu z Realem Sociedad.
– Hojlund w meczu z Fulham miał bardzo trudne spotkanie, na pewno to martwi. Właśnie to najbardziej zapamiętam z tego spotkania. Jest chłopak, który nie trafił do siatki w 18 meczach – stwierdził Neville na kanale The Overlap US.
– Jego pewność siebie w tym momencie nie istnieje i ma problemy. To przykre. Kiedy schodził z boiska w meczu z Fulham, to na stadionie dało się odczuć niemal ulgę. Kibice wiedzieli, że musiał zejść.
Neville sympatyzuje jednak z Hojlundem i uważa, że duński napastnik nie był należycie wspierany przez Joshuę Zirkzee i Christiana Eriksena w starciu z Fulham. Anglik dodaje, że wizyta w Teatrze Marzeń jest obecnie przykrym doświadczeniem dla kibiców.
– Poszedłem na ten mecz jako kibic i było naprawdę smutno na stadionie. Kibice byli przygnębieni, są na dnie – stwierdził Neville.
StewieGriffin: Przykre to jest patrzenie na tą kłodę średnio raz-dwa razy w tygodniu. Mam nadzieję. że Hojlund będzie pierwszym dowodem na skończenie, jak ja to nazywam, polityki " miliona szans". W pierwszym sezonie już zawodził, a w drugim to jest już kompletna porażka. Oczywiście akceptuję argumenty z tym słabym serwisem bal bla bla, ale on leży na poziomie podstawowego piłkarskiego abecadła, jak przyjęcie piłki czy podanie do kolegi obok, zastawienie się. Zawodzi już drugi sezon, więc należy się pożegnać, nie żyć nadzieją, że może za rok czy dwa odpali. Niech odpala w innym klubie, my potrzebujemy kogoś na już. W innych klubach oddają niewypały transferowe bez większego żalu.
ALLADYN: Ujma i potwarz dla tego klubu, że taki drewniak nosi nr 9 i jest podstawowym napastnikiem.
22 mecze 1343 minuty w PL i 2 gole.
Z pełną świadomością można powiedzieć, że Hojlund jest jednym z najgorszych napastników w całej lidze. Nawet jak sie go porówna z napastnikami średniaków ligowych. Jimenez, Mateta, Evanilson, Joao Pedro, Welbeck, Wissa, Beto.
No bez ironii. Mamy jednego z najgorszych napastników w całej lidze.
rafaa7: Ten Hojlund jest taki daremny ze to az nie pojete. Nawet jakby mu dali karnego na przełamanie to nic nie zmieni, bo gość źle sie ustawia, nie wychodzi do piłkek, wszystkie pojedynki przegrywa. Widzieliscie woczraj gola Harego Kane. Tak napastnik idzie na piłkę. A Hojlund wiecznie schowany.
sztejner: sam mam esy do Hojlunda że znika w meczach,ale w sumie jestem ciekaw jak Kane nabiegał na piłkę w wieku 22 lat,jeszcze zanim zdobył 10-letnie doświadczenie na angielskich boiskach :P
Rashy10: Onana swoją drogą też do wywalenia, aczkolwiek w jakimś stopniu jako tako wykonuje swoje zadanie i broni też jakieś strzały, a z Hojlunda nie ma aktualnie żadnego pożytku, równie dobrze moglibyśmy grać w 10 i byłoby to samo.
RedGRBW: Tylko co ten Hojlund robi żeby przełamać tą passę? Gość się chowa za obrońcami i właściwie go nie widać na boisku. Klasowy napastnik jak widzi, że drużynie nie idzie i koledzy za jego plecami sobie nie radzą to stara się cofnąć, pomóc w rozegraniu, zrobić cokolwiek a Hojlunda w ostatnich meczach (właściwie w całym sezonie) po prostu nie ma na boisku.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.