Silvestre wspiera Sahę

W ostatnich tygodniach ubiegłego sezonu Saha nie miał znaczącego wkładu w zwycięstwa wicemistrza Anglii, jednak aktualne rozgrywki Premiership piłkarz rozpoczął znakomicie. Również zdobyte wczoraj dwa gole potwierdziły jego dobrą formę i spowodowały dobre wejście Louisa do Ligi Mistrzów.

Dużo mówiło się o odejściu Ruuda van Nistelrooya. Krytyka spadła na Sir Alexa Fergusona, zaczęto mówić, że nie znajdzie on następcy Holendra. Teraz Saha potwierdza, że to jemu (obok Wayne’a Rooneya) należy się miejsce w pierwszym składzie.

„Nie rozumiem dlaczego ludzie wątpili w zdolność do strzelania bramek przez Louisa. On strzelał gole od lat. Spójrzcie na jego statystyki. Louis radzi sobie naprawdę dobrze, od czasu kiedy zastąpił w składzie Ruuda van Nistelrooya. Jak każdy napastnik, ma duże zaufanie, które zdobywa poprzez strzelanie bramek. Jestem z niego naprawdę bardzo zadowolony, ponieważ on czyni zespół szczęśliwym” – powiedział Silvestre.

Francuski napastnik przyznał, że nie czuje dodatkowej presji, która ciąży na nim dzięki grze w pierwszym składzie. Były piłkarz Fulham Londyn strzelił w tym sezonie w pięciu meczach cztery gole. W ostatnim sezonie w 30 występach strzelił 15 bramek. W 29 minucie meczu z Celtikiem Ryan Giggs został sfaulowany w polu karnym przez bramkarza Mistrza Szkocji – Artura Boruca, a sędzia bez chwili zwątpienia wskazał na ‘jedenastkę’. Saha był wdzięczny Wayne’owi Rooney’owi za to, że ten pozwolił mu strzelić karnego.

„Muszę za to podziękować Wayne’owi. To był dobry wieczór na strzelanie bramek. Uważam, że mogłem ustrzelić hat-tricka, ale wygraliśmy mecz i to się teraz liczy. Cieszę się meczem w tym momencie. Nie czuję żadnej dodatkowej presji. Daję z siebie 100% i będę tak dalej robił niezależnie czy będę w drużynie, czy nie” – dodał Saha.

Manchester United sezon zaczął w imponującej formie. Być może będzie ją kontynuował zwycięstwem w niedzielnym spotkaniu z Arsenalem Londyn. Ewentualne zwycięstwo nad ‘kanonierami’ powiększy przewagę United nad zespołem Arsene’a Wengera do 13 punktów!

Wiadomo, że na Old Trafford nie zagra Ryan Giggs. Jego miejsce zajmie z pewnością Cristiano Ronaldo, który nie zagrał z Celtikiem z powodu zawieszenia na mecze w europejskich pucharach. Walijczyka we wczorajszym meczu w 32 minucie zastąpił Ole Gunnar Solskjaer, który po długotrwałej kontuzji strzelił wspaniałego gola.

„Muszę przyznać, że nie wierzyłem w jego powrót. Jesteśmy wszyscy szczęśliwi, ponieważ on jest wspaniałym chłopakiem. Ten gol zdobyty po takiej długiej przerwie da mu wiele pewności siebie” – dodał Silvestre.