Amorim: Potrafię być bezwzględny, jeśli muszę

39-latek ma nadzieję, że wszyscy zawodnicy Manchesteru United będą przekonani do jego metod. Portugalczyk nie będzie obawiał się pokazać swojej bezwzględnej strony, jeśli zajdzie taka konieczność.

– Można być pozytywną osobą, która rozumie, że to miejsce, w którym chcesz być. Szatnia to przestrzeń, w której możesz dobrze się bawić, ale jednocześnie musisz ciężko pracować. Potrafię być bezwzględny, jeśli muszę – zapewnia Amorim.

– Jeśli myślicie o zespole, to będę najmilszym gościem, jakiego widzieliście. Nie wiem, czy ktoś myśli, że będę inną osobą. Nie jestem typem gościa, który chce pokazywać, że jest szefem. Myślę, że piłkarze poczują to w drobnych detalach. Potrafię się uśmiechać, ale kiedy mamy robotę do wykonania, to będę inną osobą. Zawodnicy to rozumieją – dodaje Portugalczyk.

Amorim pytany o to, czy przyjście do drużyny w trakcie sezonu jest znacznie trudniejsze niż w okresie wakacyjnym odpowiada: – Jest zdecydowanie trudniejsze, bo musisz poznać piłkarzy w trakcie meczów. Mówicie o okresie, w którym nie ma teraz meczów reprezentacji, tylko praca z zawodnikami i mecze. Wszystko zależy, czy wygrywasz spotkania. Rozgrywanie dużej liczby meczów może być fajną zabawą, można dokonywać taktycznych zmian i wygrywać. Jeśli jednak przegrywasz, to nie masz czasu na treningu, aby popracować nad wszystkim, co byś chciał.

– Myślę, że jako zespół można poprawiać się na treningach. To jest najważniejszy aspekt. Można powiedzieć, że piłkarze zregenerują się i zareagują bardzo szybko, ale jeśli nic nie ćwiczysz, to jest to trudne. Chodzi o zajęcia wideo czy treningi regeneracyjne. Pod tym względem jest to trudne, ale postaramy się znaleźć sposób, aby sobie z tym poradzić – przyznaje portugalski szkoleniowiec.