W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United chce w styczniu dogadać transfer ze Sportingiem
» 18 listopada 2024, 08:15 - Autor: matheo - źródło: A Bola
Przyjście Rubena Amorima do Manchesteru United zwiększa szanse na to, że w 2025 roku na Old Trafford trafi piłkarz Sportingu. Czerwone Diabły, według ostatnich doniesień, są zainteresowane sprowadzeniem Geovany’ego Quendy.
» Geovany Quenda może po zakończeniu sezonu 2024/2025 opuścić szeregi Sportingu | Fot. Press Focus
Amorim przychodząc na Old Trafford dał zapewnienie kibicom Sportingu, że w styczniowym oknie transferowym żaden zawodnik lizbońskiego klubu nie odejdzie do Manchesteru United. Czerwone Diabły zamierzają dotrzymać tej obietnicy, ale w styczniu przystąpią do rozmów z Portugalczykami.
Dziennik A Bola twierdzi, że Manchester United w styczniu chce osiągnąć porozumienie ze Sportingiem w sprawie transferu Geovany’ego Quendy. 17-letni prawoskrzydłowy zostałby w Lizbonie do końca sezonu 2024/2025, a latem przeniósłby się na Old Trafford.
Geovany Quenda w swoim kontrakcie ma wpisaną klauzulę odstępnego w wysokości 83 milionów funtów. Manchester United zamierza rozpocząć rozmowy ze Sportingiem od znacznie niższej kwoty. Czerwone Diabły liczą, że uda się sfinalizować transakcję w okolicach 33 milionów funtów.
17-letni Quenda regularnie pojawia się w wyjściowym składzie Sportingu w tym sezonie. Portugalczyk zapisał na swoim koncie 18 meczów, zdobył dwie bramki i zanotował dwie asysty.
Ruben Amorim chętnie zobaczyłby młodego piłkarza w Manchesterze United. Portugalski trener określa 17-latka jako „bardzo utalentowanego dzieciaka” i ceni u Quendy to, że ten jest mocno skoncentrowany na futbolu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.