Ruud van Nistelrooy w niedzielnym meczu z Leicester City (3:0) zakończył swoją pracę w roli tymczasowego trenera Manchesteru United. Matthijs de Ligt ma nadzieję, że Holender zostanie w klubie po przyjściu Rubena Amorima.
» Matthijs de Ligt chciałby, aby Ruud van Nistelrooy został w Manchesterze United po przyjściu Rubena Amorima | Fot. MUTV
Van Nistelrooy poprowadził Manchester United w czterech spotkaniach. Czerwone Diabły odniosły trzy zwycięstwa i jeden mecz zremisowały.
– Mogę mówić tylko z własnego doświadczenia. Uważam, że Ruud był naprawdę wartościową osobą jako asystent. Jako menadżer zna klub. Wiedział, o co poprosić konkretnych zawodników, ma dobre relacje z publicznością – stwierdził De Ligt, którego cytuje dziennik Manchester Evening News.
– Moim zdaniem powinien zostać, ale ostatecznie tę decyzję podejmie nowy menadżer.
– W czterech meczach zanotowaliśmy trzy zwycięstwa i remis. To naprawdę dobre wyniki, to istotne. Strzeliliśmy też dużo goli, niewiele straciliśmy. To był bardzo udany krótki okres.
De Ligt pytany o to, co zrobił Van Nistelrooy, że Manchester United zaczął lepiej punktować niż za kadencji Erika ten Haga, odpowiedział: – Nie sądzę, aby zmienił aż tak dużo. Różnica była taka, że u Erika graliśmy naprawdę dobrze, tak jak z West Hamem, mieliśmy dwustuprocentowe sytuacje, a nie strzelaliśmy.
– W pierwszym meczu z Leicester City w Carabao Cup zdobyliśmy pięć goli. Pięć goli takich jak strzał z ponad 25 metrów, zagranie piętką, uderzenie z rzutu wolnego. Czasami w futbolu dzieją się dziwne rzeczy, bo w grę wchodzi szczęście.
– Za te ostatnie wyniki duży komplement należy się Ruudowi, ale też Erikowi. Nie było dużej zmiany, po prostu zmienił się impet. Kiedy tak się dzieje, to wszyscy są bardziej pewni siebie i zaczynasz wygrywać. To tak proste – dodał De Ligt.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.