Ruud van Nistelrooy spisał się znakomicie w roli tymczasowego szkoleniowca Manchesteru United. Holenderski po niedzielnym spotkaniu z Leicester City (3:0) mógł cieszyć się z kolejnego zwycięstwa.
» Ruud van Nistelrooy był w dobrym humorze po meczu z Leicester City | Fot. MUTV
Van Nistelrooy poprowadził Manchester United w czterech spotkaniach. Czerwone Diabły zanotowały trzy wygrane i remis. W poniedziałek obowiązki szkoleniowca klubu z Old Trafford przejmie Ruben Amorim.
– To było bardzo profesjonalne. Widzieliście, że piłkarze walczyli w trakcie spotkania. Strzeliliśmy dwa świetne gole i było widać dobre fragmenty, ale nie mieliśmy prawdziwej kontroli nad meczem – stwierdził Van Nistelrooy w rozmowie z BBC Sport po starciu z Lisami.
– To ważne trzy punkty. W czterech meczach Bruno strzelił dla nas ważne gole, zanotował asysty, więc wrócił do gry. W taki sposób może pomagać drużynie najbardziej.
– Rozmawiałem z Alejandro Garnacho przed meczem. Rozegrał wiele minut, więc chciałem, aby miał wpływ na naszą grę z ławki. Cieszę się, że to wypaliło. Powiedzieliśmy sobie, że trzeba wyciągnąć z tych czterech meczów maksimum. Myślę, że zrobiliśmy dobrą robotę.
– Naprawdę mi się podobało. To był krótki, ale niesamowity okres. Jesteśmy na niepewnej pozycji, ale staraliśmy się wykonać naszą pracę i pomóc klubowi, co było najważniejsze.
– Tutaj zawsze obecne są różne uczucia. Fani wspierali mnie i zespół w wyjątkowy sposób w trudnych chwilach. Zamykamy tę sekcję gier dobrym wynikiem i z dobrym porozumieniem z kibicami. Nie jestem w stanie podziękować im wystarczająco. Teraz zobaczymy, jakie są plany odnośnie przyszłości.
– Widzieliście klasę drużyny przy naszych bramkach. Oddaliśmy przeciwnikom niewiele sytuacji. Staraliśmy się ustabilizować sytuację w trudnym i emocjonalnym momencie. Chcieliśmy, aby piłkarze spisywali się najlepiej, jak potrafią i wierzyli w siebie.
– Ten okres wiązał się z dużą odpowiedzialnością. Potraktowałem to bardzo poważnie. Chciałem pomóc znaleźć się Manchesterowi United na lepszym miejscu. Taki był móc cel. Trzy zwycięstwa i remis to standard, który pozwala się rozwijać jako klub – dodał Van Nistelrooy.
Manchester United kolejne spotkanie w Premier League rozegra 24 listopada. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z Ipswich Town.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.