Protest kibiców
» 9 września 2006, 14:08 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Gdy wczoraj rano Sir Alex Ferguson przybył do bazy treningowej Manchesteru United, Carrington, zastał tam pięciu posiadaczy sezonowych karnetów, którzy czekali na niego. Trzymali transparent z napisem „Ferguson Out!”. Kiedy ta mała, lecz krzykliwa grupa zaczęła krzyczeć na Fergusona, aby odszedł lub został zwolniony, zawołano policję.
Kibice stali tam przez dwie godziny. Ich przesłanie było jasne. Ferguson może być rozpoznawany jako najbardziej utytułowany menedżer i tym, że jego drużyna po pierwszych trzech meczach zajmuje 1. miejsce, ale jego popularność z każdym sezonem znacząco spadała.
„Stali przed bazą treningową i krzyczeli: ‘Chcemy, aby Fergusona wyrzucono’. Pracownik ochrony zawołał nas, ale to był spokojny protest” – powiedział rzecznik policji.
„Kibice stali w bezpiecznej odległości od bram i dlatego pozwolono im kontynuować”.
Wielu kibiców United, przede wszystkim wielbicieli Fergusona, będzie zszokowana tym, iż musiał spotkać się z taką wrogością. Podobne zdarzenie miało miejsce bardzo dawno temu, w grudniu roku 1989, zaledwie trzy lata po przejęciu władzy przez Fergiego.
Od tamtego czasu prowadzone przez niego United wygrało 17 trofeów, ale na zwycięstwo w Lidze Mistrzów trzeba było poczekać 7 lat, a na wygranie ligi – 3 lata.
„Ci fani mają prawo do wyrażania swojej opinii, ale takie prawo ma również 76 tys. pozostałych fanów, którzy będą wspierać Fergusona podczas weekendu” – powiedział rzecznik Manchesteru United.
Wczorajszy incydent może był łączony z krytyką Fergusona w sprawie FC United, klubu założonego przez kibiców Czerwonych Diabłów, którzy w ten sposób wyrazili swój protest przeciwko przejęciu klubu przez rodzinę Glazerów.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.