W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
„Moje pierwsze okienko transferowe w Manchesterze United było fatalne”
» 2 sierpnia 2024, 09:06 - Autor: matheo - źródło: Up Front
David Moyes w niedawnej rozmowie z Simonem Jordanem wspominał swoją nieudaną przygodę w Manchesterze United. Szkocki menadżer przyznaje, że jego kariera na Old Trafford mogła potoczyć się inaczej, gdyby Czerwone Diabły dokonały lepszych transferów.
» David Moyes z końcem sezonu 2023/2024 przestał być menadżerem West Hamu United | Fot. Press Focus
Moyes w 2013 roku został następcą legendarnego sir Alexa Fergusona. W roli menadżera Manchesteru United wytrwał niespełna 10 miesięcy.
– Po prostu nie dokonaliśmy wystarczająco dobrych transferów w moim pierwszym okienku. Marouane Fellaini został sprowadzony w deadline day i prawda jest taka, że pod względem oczekiwanych przeze mnie transferów, mieliśmy fatalne okienko – stwierdził Moyes na kanale Up Front w serwisie YouTube.
– Cesc Fabregas był piłkarzem, którego naprawdę chciałem. Przedyskutowałem ten temat z sir Alexem Fergusonem. Zgodziliśmy się, że to zawodnik, którego powinniśmy sprowadzić. Rozmawiałem z Fabregasem, który był poza pierwszą jedenastką Barcelony. Zgodziliśmy się, że jeśli nie będzie w zespole w pierwszym meczu sezonu, to przyjdzie do United. Byłby ważnym transferem.
– Innym piłkarzem, którego chciałem był Gareth Bale. Manchester United zawsze miał świetnych skrzydłowych, takich jak David Beckham i Ryan Giggs. Myślę, żeby do nas pasował. Złożyliśmy większą ofertę Tottenhamowi i samemu piłkarzowi, czekał na niego helikopter, ale on był już nastawiony na Real Madryt – dodał Moyes.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
UrbannLegend: Pamiętam te emocje, jak Fellaini jechał do Manchesteru na pełnej i nie było wiadomo, czy zdąży papierologię załatwić przed deadline'em, to były czasy xD
Widmo: No praktycznie sam je przeprowadzał, w tamtych czasach to trener ściągał zawodników. Moyes gadal na prawo i lewo ile to kasy ma i nie przygotował sobie planu B na wypadek fiask jakie miały miejsce. Szkoda gościa, ale to już historia
DoktorFootballu: „Moje pierwsze okienko transferowe w Manchesterze United było fatalne"
A i tak zająłeś lepsze miejsce (6 pozycja po 34 kolejkach po których został zwolniony) niż ETH w zeszłym sezonie po wydaniu ponad 400 milionów w 3 okienka transferowe... No tak ale ETH zmagał się z kontuzjami bo żaden inny trener oprócz ETH nie ma takich problemów...
uzio: Moyes z drużyną, która wygrała mistrzostwo kraju zajął 6 miejsce i to ma być lepsze osiągnięcie niż ETH, który dostał jakiegoś składaka po 3 różnych menadzerach. Spoko xDD
awe: Moyes byl fatalnym wyborem, ale ten mistrzowski sklad to bylo ostatnie co mozna bylo wycisnac z tej druzny, Moyes na start dostal ekipe do celkowitej przebudowy.
EtH nie dostal skladaka tylko ekipe skladjacych sie z jedynych nazwisk na pozimie jak De Gea, Shaw, Rashford (mimo wszystko), Bruno itd i tymi wszystkimi Maguirerami AWB czy VdB od Ole, a nie trzech roznych menago, i ta druzyna byla wice mistrzem (najgorszym w historii chyba) co tak mocno bylo tutaj chwalone i smialo stwierdze, ze EtH na miejscu Moyesa tez wylacialby szybciej niz by pomyslal.
jesse: Przede wszystkim to Moyes podjął się niemal samobójczej misji - zastąpić Sir Alexa. Wiadomo było, że to nie będzie łatwe a powtórzenie sukcesów niemożliwe. Do tego skład już mocno wiekowy i taki typowy dla SAFa - u niego grali ponad stan. Po dekadzie widać, że to był bardzo gorący stołek i tak naprawdę nawet dzisiaj nie widzę osoby, która by na tamten czas udźwignęła takie dziedzictwo. Także ja Moyesa wspominam neutralnie.
emil1986x: Jakby nie ściągnął z emerytury Scholesa to by nie było co zbierać największym problemem było zastąpienie tego Pana a na rynku nie było dostępnych rozgrywaczy tego kalibru nawet SAF by tego nie załatał
cyprian: smutny87 odziedziczył skład mistrzowski. Nie twierdzę, że powinien obronić tytuł, bo wiadomo jaki miał wpływ na drużynę SAF, ale to co grało United pod jego wodzą to była masakra.
Fakt, że nie dostał odpowiedniego wsparcia od klubu i transfery wydawały się konieczne, ale sorry Rio, Vidić czy Evra nie stali się nagle dziadami w obronie po kilku tygodniach. Van Persi nie zapomniał nagle jak się strzela bramki.
Moyes nie potrafił zapanować nad taką szatnią i to było jego głównym problemem. Jestem przekonany, że gdyby od razu po Fergusonie zespół przejął Ancellotti, czy Mourinho to nasze wyniki wyglądałyby o niebo lepiej, a kto wie może późniejsza historia United i pasmo niepowodzeń, które trwa do dzisiaj, nie miało by miejsca.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
