Rio Ferdinand wskazał piłkarza, którego chciałby w Manchesterze United

Priorytetem Manchesteru United w letnim okienku ma być wzmocnienie linii defensywy. Z Czerwonymi Diabłami łączonych jest wielu zawodników, a wśród kandydatów do gry w Teatrze Marzeń wymienia się 18-letniego Leny’ego Yoro z Lille. Francuski defensor jest wyceniany na około 50 milionów funtów.

– Przed Manchesterem United wielkie, wielkie lato. To ogromnie istotne okienko. Muszą rekrutować dobrze, lepiej niż ostatnio. To jeden z najsłabszych elementów w klubie w ostatnich latach – stwierdził Ferdinand na swoim kanale FIVE w serwisie YouTube.

– Muszą postawić na nogi Luke’a Shawa i Lisandro Martineza, aby ci grali regularnie w przyszłym sezonie. Muszą być zdrowi, a następnie trzeba sprowadzić nowego środkowego obrońcę.

– Czy potrzebujemy doświadczonego piłkarza czy młodego? Leny Yoro to młody chłopak z Lille. Myślę, że jest topowym zawodnikiem. Ma wielki potencjał i może stać się świetnym graczem.

– Moim zdaniem Real Madryt nie będzie próbował pozyskać środkowego obrońcy, więc można go sprowadzić. Wziąłbym go w tej chwili. W przypadku takiego zawodnika gwarantujesz sobie 5-10 lat jego gry.

Ferdinand dodał, że jest nieco zaskoczony decyzją Manchesteru United, jeśli chodzi o zatrzymanie w klubie Erika ten Haga. Angielski defensor spodziewał się obrania innego kierunku przez nowe szefostwo Czerwonych Diabłów, ale rozumie powody, którymi kierowali się włodarze United.

– Menadżer zostaje. Było dużo debat i rozmów na temat tego, czy zostanie, czy odejdzie. Właściciele nie spieszyli się po finale Pucharu Anglii i ostatnim sezonie. Myślałem, że pójdą w innym kierunku, ale porozmawiali z innymi menadżerami i uznali, że nie jest to dla nas dobry wybór – przyznał Rio.

– Ten Hag wygrał dwa trofea w dwa lata. Liczba kontuzji w zespole w ostatnim sezonie była szalona, największa w lidze. Biorąc to pod uwagę całkowicie rozumiem, dlaczego menadżer zostaje w klubie – dodał Anglik.