W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Piłkarze Manchesteru United po finale Pucharu Anglii z Manchesterem City (2:1) nie uniknęli pytań o przyszłość Erika ten Haga. Jonny Evans ma nadzieję, że holenderski szkoleniowiec pozostanie na swoim stanowisku.
» Jonny Evans ma nadzieję, że Erik ten Hag pozostanie na stanowisku menadżera Manchesteru United
Nieoczekiwana wygrana z Manchesterem City nie uciszyła spekulacji na temat przyszłości Erika ten Haga. Manchester United na razie nie wydał żadnego oficjalnego komunikatu odnośnie holenderskiego szkoleniowca.
Jonny Evans po meczu z Manchesterem City odpowiadał na pytania dziennikarzy w strefie mieszanej. 36-letni Irlandczyk pytany o przyszłość Ten Haga odpowiedział: – Mam nadzieję, że zostanie. Był wobec mnie wspaniały w tym sezonie. Sprowadził mnie, zaufał mi i często wystawiał do gry.
– Mam do powiedzenia o nim tylko dobre rzeczy. Myślę, że w ostatnim miesiącu pokazał niezwykłą techniczną elastyczność. Ustawił zespół tak, abyśmy mogli kontrować. To styl, którego nie lubi, ale w ostatnim miesiącu tak graliśmy i to przełożyło się na lepsze występy.
– Menadżer był wobec mnie wspaniały. Mogę mu tylko podziękować za to. Mam z nim dobre relacje i mam nadzieję, że zostanie.
– Wróciłem do Manchesteru United latem i zaufał mi. Więcej nie możesz oczekiwać od menadżera. Rozegrałem w tym sezonie 30 spotkań. Jestem bardzo zadowolony – dodał Evans, którego kontrakt z Manchesterem United wygasa w czerwcu. Na razie nie wiadomo, czy umowa Irlandczyka zostanie przedłużona o kolejny rok.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
Skalniak1989: Powinien zostać na następny sezon jeśli chce kontynuować karierę, pewnie pomaga sporo w szatni, gra prawie za darmo do porównania z naszymi ,,piłkarzami,,. A kto wie co się stanie w naszej obronie w przyszłym sezonie
vanN: imho jezeli ma chęć do dalszej gry, przedłużyłbym z nim kontrakt, nie wiadomo jak wypadnie nasze okienko oraz nie ma co ukrywać Lisandro pod względem podatności na kontuzje nie napawa optymizmem
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.