Awaria samolotu, w którym leciał Giggs
» 1 września 2006, 18:26 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Samolot Ryana Giggsa, który leciał wraz z kolegami z drużyny narodowej Walii do Czech na mecz eliminacyjny Euro 2008, musiał awaryjnie lądować w Bournemouth.
Menedżer John Toshack i jego gracze mieli odbyć dwu i półgodzinny lot do Pragi, kiedy w ich samolocie pękła przednia szyba, co spowodowało nagły dramatyczny spadek ciśnienia.
Upłynęło 20 minut, w ciągu których boeing 737 przeleciał nad Londynem, zanim załoga samolotu zdecydowała się wylądować awaryjnie w Bournemouth, gdzie przywitano samolot trzema wozami strażackimi.
„Kiedy byłem graczem, mówiono, że jestem dobry w powietrzu, ale w tym momencie nic nie mogłem zrobić. Oczywiście byliśmy zmartwieni. Kiedy usłyszałem pilota wołającego załogę do kabiny, przejąłem się.” – powiedział Toshack.
„Na szczęście byliśmy blisko Bournemouth i mogliśmy bezpiecznie wylądować. Nie powiedziałbym, że byliśmy przerażeni, ale zmartwieni.”
Samolotem leciało również trzydziestu reporterów i piętnastu przedstawicieli firm sponsorskich. Pęknięcie szyby było spowodowane awarią mechanizmu odpowiadającego za ochronę szkła od oziębnięcia.
Giggs, który będzie jutro grał z opaską kapitana, wcześniej skomentował szansę swojej drużyny w eliminacjach.
„Zacząłem sezon dobrze i myślę, że mam szansę z Manchesterem United i Walią. W drużynie jest dużo ducha, chociaż Czechy nie są najlepszym przeciwnikiem na start.” – powiedział Giggs – „Na pewno podniosłoby nas na duchu, jeśli przywieĽlibyśmy jakiekolwiek punkty.”
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.