W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Lisandro Martinez nie dokończył czwartkowego spotkania z Wolverhampton Wanderers (4:3) na Molineux Stadium. Zejście Argentyńczyka zmartwiło kibiców Czerwonych Diabłów, bo noga piłkarza natychmiast została obłożona lodem.
» Lisandro Martinez zszedł z boiska w końcówce spotkania z Wolverhampton | Fot. Press Focus
Dla Martineza mecz z Wolves był pierwszym spotkaniem w wyjściowej jedenastce Manchesteru United w Premier League od września. 26-latek długo zmagał się z kontuzją stopy.
– Ta zmiana była podyktowana względami ostrożności. Zdjąłem Lisandro, bo musiałem zmienić też Rasmusa Hojlunda, który padał ze zmęczenia od biegania. Potrzebowaliśmy więc kogoś, kto będzie grał głową. Licha był długo poza grą. Wprowadziliśmy więc Harry’ego Maguire’a i Omariego Forsona za Rasmusa – stwierdził Ten Hag po meczu z Wolves.
Erik ten Hag pytany o to, czy jest szansa na powrót jakichś zawodników na niedzielny mecz z West Hamem, odpowiada: – Sofyan Amrabat wróci do treningów w sobotę. Nie spodziewam się powrotu Tyrella Malacii i Masona Mounta. Victor Lindelof ma szansę. Trenował z zespołem w środę i zobaczymy, jak dalekie postępy poczynił w rehabilitacji.
– Aaron Wan-Bissaka również może wrócić. Może być dostępny, choć nie wydaję mi się, aby zdążył na niedzielę. Nie jestem tego teraz pewny. Ma problem z nogą.
Od listopada kontuzję łydki leczy Mason Mount. Początkowo absencja Anglika miała potrwać miesiąc, ale znacząco się przedłużyła. Ten Hag nie traci nadziei, że zobaczymy byłego gracza Chelsea na boisku jeszcze w tym sezonie.
– Mason miał problem od drugiego meczu sezonu. Później wrócił na chwilę i doznał kolejnej kontuzji. Na pewno musi to być dla niego frustrujące i współczuję mu. Chciałbym go mieć do dyspozycji. Przychodził tutaj z oczekiwaniami. Sam miałem duże oczekiwania i jestem przekonany, że to bardzo dobry piłkarz dla nas – przyznaje Ten Hag.
– Po pierwsze, najważniejsze jest teraz, aby bezpiecznie wrócił do gry. Musi być zdrowy, trzeba przejść przez cały proces krok po kroku. Nie można przyspieszać. Mam nadzieję, że przed końcem sezonu wróci i odnajdzie się w zespole – dodaje Holender.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.