W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Roy Keane chwali Kobbiego Mainoo za występ młodego pomocnika w niedzielnym meczu z Evertonem (3:0) na Goodison Park. 18-latek należał do wyróżniających się zawodników w swoim pełnym debiucie w Premier League.
» Roy Keane jest pod wrażeniem występu Kobbiego Mainoo w meczu z Evertonem | Fot. Press Focus
– Niewiarygodny występ. Słuchajcie, nie chcę dawać się ponosić emocjom, ale jestem przekonany, że tak właśnie będzie. Mainoo wyglądał na zawodnika, który miał cały czas piłkę przy nodze. Dobrze podejmował decyzje, wiedział kiedy zagrać długie, a kiedy krótkie podanie. Bez piłki również spisał się świetnie – stwierdzi Keane w rozmowie ze Sky Sports.
– Co za fenomenalny występ. Wiem, co klub sobie o nim myśli. Menadżer musiał mieć wobec niego duże zaufanie, że postawił na niego w meczu z Evertonem
– Trzymam kciuki za tego chłopaka, był znakomity. To dla niego wspaniały start. Mam nadzieję, że kontuzje będą go omijać i dostanie serię meczów. Wyglądał jak piłkarz Manchesteru United. Fajny, odważny i chciało się go oglądać.
– Manchester United odstaje od topowych drużyn. Wydają się zadowoleni z szóstego miejsca. Powinni rywalizować z innymi. W kolejnym tygodniu jadą na mecz z Newcastle United i zobaczymy, jak się zaprezentują – dodaje Keane.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
uzio: No właśnie miał kogo dac obok, gościa z którym już współpracował wcześniej i sam go ściągnął do klubu czyli Amrabata. Mógł postąpić tak samo jak robi z Antkiem bez prawej nogi, jak tylko jest dostępny to gra.
Klimaa: Było widać już w trakcie przygotowań do sezonu że ETH być może da więcej szans naszemu wychowankowi. Bardzo szkoda jego urazu ale mam nadzieję że teraz, gdy jest gotowy do gry, będzie dostawać szanse. Bo jego występ w Liverpoolu był niesamowicie dojrzały - już dawno nie mieliśmy takiego zawodnika w środku pola który nie boi się kontaktu z piłką. Czekamy na więcej.
MikeMU: Nie przesadzaj z tym kiepskim stylem. Co było w kiepskim stylu? Bramką Gernacho? Fenomenalne interwencje Onany? Typowa polska cecha twój klub wygra, ale tu musisz znaleźć coś do czego się doczepisz
Martelink: Mike bramka była fenomenalna i chyba zespół wpadł po niej w samo zadowolenie, od 15-20 minuty do końca 1 połowy grali piach - najlepszy zawodnik Mainoo (bo biegał za piłką) i Onana (bo bronił wszystko co leciało do bramki), plus obrona która czyściła większość zagrożeń.
Ogólnie Bruno i McTominay oddali pole Evertonowi i dopiero w 2 połowie wróciliśmy do gry.
Rashford to w tym momencie parodysta, powinien odpocząć, choć gra teraz na swojej nie naturalnej pozycji i pozwala robić wiatr Garnacho na lewym skrzydle.
JajoJe: Świetnie się zapowiada. Już pokazuje, że ma papiery na pierwszy skład. Dać dojść po kontuzji do pełni sprawności i powinien grać jak najwięcej. Głowa niech ma po drodze z umiejętnościami i będzie gitara.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.