Solskjaer zachwycony bramką

Norweski snajper, męczony przez ostatnie lata kontuzjami, wszedł z ławki i ustalił wynik spotkania na 3-0. Przyznał po meczu, że tego dnia na The Valley spełniło się jego marzenie.

"Czekałem bardzo, bardzo, bardzo długo na tą chwilę. Celebrowanie zdobytej bramki z fanami było moim największym celem przez ostatnie lata." - powiedział Ole dla MUTV.

Gol Solskjaera wywołał istne pandemonium wśród kibiców United, którzy parę minut wcześniej widzieli go marnującego wyborną sytuację strzelecką.

"Louis wyłożył mi bramkę na talerzu, po tym jak Michael (Carrick) próbował zrobić to wcześniej. Powinienem to strzelić, ale różne myśli przelatywały mi przez głowę." - przyznał Norweg.

"Były także przy drugiej bramce. Bałem się, że bramkarz to obroni. Ale na całe szczęście wpadła do siatki. To już za nami, teraz mogę dalej patrzeć w przyszłość."

"To już jeden gol na koncie. Jest to dla mnie bardzo ważne." - dodał.

Po nacieszeniu się momentem z fanami, Solskjaer szybko podziękował klubowi i fanom za niesamowite wsparcie, jakim darzyli go podczas leczenia kontuzji.

"Nie mogę przemienić w słowa tego, jak bardzo pomógł mi klub i fani."

"Mieli do mnie cierpliwość, a trener był dla mnie zawsze dobry. Po prostu mówił mi, żebym cierpliwie czekał i opłaciło się to." - zakończył Ole.