Rasmus Hojlund po swoim transferze z Atalanty do Manchesteru United został okrzyknięty przez media „nowym Erlingiem Haalandem”. Duński napastnik odcina się jednak od porównań do napastnika Manchesteru City.
» Rasmus Hojlund chciałby, aby jego kariera rozwijała się równie imponująco, co Erlinga Haalanda | Fot. Press Focus
Hojlund w rozmowie z norweską telewizją TV2 nie ukrywa, że jest pod dużym wrażeniem gry Erlinga Haalanda. Napastnik Manchesteru United nie chce być jednak porównywany do snajpera Manchesteru City.
– Mam nadzieję, że pewnego dnia osiągnę jego poziom, ale teraz jest jeszcze na to za wcześnie. Erling należy do najlepszych napastników na świecie, a kto wie, czy nie jest najlepszy. Nie chcę być do niego porównywany, ale mam nadzieję, że kiedyś będę jak on – mówi Hojlund.
– Kto wie? Mam dopiero 20 lat. Musimy poczekać i zobaczymy, jak to wszystko się rozwinie.
Hojlund i Haaland będą mogli spotkać się w bezpośrednim pojedynku już 29 października, kiedy to Manchester United podejmie Manchester City na Old Trafford. Duński napastnik pytany o zbliżające się derby Manchesteru i pojedynek z Norwegiem odpowiada:
– Tak jak mówiłem, Erling to klasowy zawodnik. Ma za sobą naprawdę niesamowite sezony! Musi jednak przestać, kiedy się z nimi spotkamy. To szalenie dobry piłkarz. Staram się od niego uczyć.
Manchester United przed derbami Manchesteru czekają dwa spotkania. W sobotę drużyna zmierzy się na wyjeździe z Sheffield United, a we wtorek 24 października zagra z FC Kopenhagą.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.