W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Roy Hodgson jest przekonany, że jego piłkarze pokażą się z lepszej strony w sobotnie popołudnie na Old Trafford, niż miało to miejsce podczas ostatniego meczu z Manchesterem United.
» Roy Hodgson wyczekuje sobotniego starcia z Manchesterem United | Fot. Press Focus
Czerwone Diabły we wtorek pewnie pokonały Crystal Palace 3:0 w ramach III rundy Pucharu Ligi.
– Tak naprawdę, to nie rozmyślałem przesadnie na temat tego meczu, bo to nie było spotkanie, które ułożyło się tak, jakbyśmy tego chcieli. Ułożyło się po myśli Manchesteru United i wygrali zasłużenie – mówi Roy Hodgson.
– Teraz czeka nas nowe spotkanie i wystawimy inny zespół. Dokonamy zmian w naszej drużynie w porównaniu do tej, która grała we wtorek.
– Pojedziemy na Old Trafford z takimi samymi nadziejami jak zawsze. Nie mogę doczekać się tego spotkania. To fantastyczny stadion i gramy z jednym z najlepszych klubów na świecie. Trzeba się tym cieszyć, a nie mieć obawy czy wątpliwości.
– Wykonaliśmy pracę, którą zawsze wykonuje zespół, jeśli chodzi o przygotowania do meczu. Jestem bardziej niż usatysfakcjonowany z tego, co zrobili piłkarze i czekamy na to spotkanie – dodaje Hodgson.
Początek meczu Manchester United vs Crystal Palace w sobotę 30 września o 16:00.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
