erplus: Z jednej strony klub go odsunął od składu nie mając wyroku, nie wstawiając się za nim do czasu rozstrzygnięcia sprawy. Z drugiej strony sam Greenwood, który pogodził się ze swoją oskarżycielką i nigdy nie wiadomo, czy któregoś dnia temat nie wróci w najmniej oczekiwanym momencie.
Żeby była jasność - po innych wcześniejszych wybrykach Masona można przypuszczać, że oskarżenia nie były bezpodstawne. Jednak patrząc na to wszystko co się wydarzyło to nawet w najbardziej optymistycznym scenariuszu nie widzę wariantu, w którym Mason u nas zostaje i wszyscy są zadowoleni.
Wielka szkoda, bo mimo wszystko jest to ogromny talent. Obecnie moim zdaniem najsensowniejszym rozwiązaniem jest jego wymiana z innym klubem, co np. pozwoliłoby nam ściągnąć napastnika za nie tak dużą dopłatą.
Tak już wróżąc z fusów - wydaje mi się, że jeśli tylko Mason nie odwali jakiejś głupoty w swoim życiu to za kilka lat prawie wszyscy będziemy się zastanawiać, dlaczego klub postąpił tak a nie inaczej i pozwolił takiemu zawodnikowi odejść.